Deys - Zimno tekst piosenki (lyrics)
Dawid Czerwiak [AKA: grimmy, BladaBanka, MUTANT PWR]
[Deys - Zimno tekst piosenki lyrics]
Patrzył jak kończy się jesień
Miałabyś rację, że w płaszczach
Już nie mamy szlugów, to meeting za sklepem
Planty są zawsze tak inne od
Parków co przed przeprowadzką przeszedłem
Drobne na dłoniach i Lucky od pani zza lady
Ja w duchu z uśmiechem
Chwila bez pretensji, choć tyle tajemnic
Których nie udało się skryć
Albo tym razem mam ich kilka ja, cóż
Albo ponownie to ty
Nieważne, w tej chwili mówisz o
Marzeniach i spełniłbym wszystkie
Gdybym mógł być jednym
Nie znamy się przecież od wczoraj, to jasne
Że w chuj niepozorne są takie spacery
Kończymy na knajpach i spojrzeniach ludzi
Na ciebie z urody, a na mnie za fejm
Gdyby wiedzieli jak przez to umieramy my
Pewnie odwróciliby się
I mógłbym tu dalej tak pisać
Tym ludziom jak młoda
Robimy cokolwiek po prostu ale wiem
Że to jest za trudne gdy nucą coś o
Nas jak nie ma nas nigdzie obok już
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Tylko po to żeby jutro wstać
I znów nie mówić nic
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Tylko po to żeby jutro wstać
I znów nie mówić nic
Poszedłbym miastem na zwyczajny spacer i
Patrzył jak kończy się zima
Słabo, że cieszy mnie mniej coraz
A chcę to zmienić jak myślę o moich rodzicach
Wstyd mi, wstyd, wstyd mi, wstyd
Jakaś kawiarnia i chwila w Alchemii
Przynajmniej na tyle być blisko
Ciekawe jak w pracy, ile ci dziś zejdzie
I czy tak ogólnie to dobrze wszystko
Dopijam browar, przejazdem znajoma
I za chwilę wszyscy tu są
Gadam już jakąś godzinę
Na tematy które stanowią mi jedynie tło
Zapomniałem jak mam sobie radzić z samym sobą
Dzień zawsze umie zabrać mnie
Jak przypadkiem trafiam w biel
Nosi mnie przy nich i nawet nie
Umiem już kurwa się znów oszukiwać
Biegnę bo po drugiej stronie już kończysz
Zimno, kończy się zima, zima, zima, zima
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Tylko po to żeby jutro wstać
I znów nie mówić nic
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Bardzo możliwe, że będziemy tańczyć dziś
Że będziemy tańczyć
Tylko po to żeby jutro wstać
I znów nie mówić nic