Epis, Intruz - Mątwy tekst piosenki (lyrics)

[Epis, Intruz - Mątwy tekst piosenki lyrics]

Swędziały ją suty więc ta
Piękna poszła bokiem
On też się wybrał ale mordo za wyrokiem
To kogel mogel ale ktoś tu nie posłodził
Prawdziwe bogactwo w człowieku się rodzi
Jak jesteś młody to masz wielkie perspektywy
Chyba że idziesz na skróty z użyciem wazeliny
Słowa i czyny Epis Intruz w stepie
A ty masz tyle macek że
Każdą z nich odklepiesz
Chcą przebić pancerz ale jest z gruby
System dąży do wolności gdy
Człowiek dąży do zguby
Nie tracę rachuby jak ktoś daje coś na tacy
Pod wielkim przykryciem chuja
Możesz zobaczysz
Mątwa się patrzy liczy na drobniaki
Lepiej popatrz na gratkę i poszukaj pracy
Zadają pytania ile zarabiam z rapu
Odpowiadam 15 lat poświęconego czasu
Ciеkawość ciekawość wielu ludzi domena
Nim dostaniеsz siano to trzeba zagrać teatr
Era zniewolenia podsycana głupotą
Masz własny rozum czy ulegasz plotom

Mątwy nie obejdzie się bez kontry
Mątwy przejmujemy teleporty
Mątwy mój czarny płaszcz wilgotny
One mają macki a my mamy młotki
Mątwy nie obejdzie się bez kontry
Mątwy przejmujemy teleporty
Mątwy mój czarny płaszcz wilgotny
One mają macki a my mamy młotki

Mątwy nad nami po krzyżować chcą plany
Mątwy nad nami czuje się obserwowany
Mątwy czyli nosiciele klątwy
Wasze modły są za ciche mątwy są obrzydliwe
Pośród przyjaciół mątwy chuj wie
Jak się przedostały
Jeszcze w kalendarz nie kopły ile
Mogły to by ssały
Kąsały jak byłem głodny jak zabrakło adama
Tyle macek nie wiadomo która
Po plecach klepała nigdy nie chce patrzec na
To jak będziesz płakała
Podarować byś umiała jak i spakować torby
Nigdy nie przestałem kochać ale
Zniszczyły cię mątwy
Syn chciał cię ratować a zył jak wyrodny
Mogłabyś wylądować nie wiem kto
Z nas jest samotny?
Wiem że życie bez rodziny jest
Jak sypianie bez kołdry
Mątwy na banie mamie powieki przemokły
To żołnierz bez karabinu i
Czarownica bez miotły
Mątwy to te kurwy co nam nie pomogły
A jedna macka długości odry
Bomby z nienacka każdego obawa zje
Mątwy jebane przy nas na dobre i złe

Mątwy nie obejdzie się bez kontry
Mątwy przejmujemy teleporty
Mątwy mój czarny płaszcz wilgotny
One mają macki a my mamy młotki
Mątwy nie obejdzie się bez kontry
Mątwy przejmujemy teleporty
Mątwy mój czarny płaszcz wilgotny
One mają macki a my mamy młotki

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować