Ero JWP, Shellerini - Bomba tekst piosenki (lyrics)
Michał Czajkowski
[Ero JWP, Shellerini - Bomba tekst piosenki lyrics]
Nie po to darłem pysk, żeby nie było echa
Dziś to recha, wszędzie wystarczyło poczekać
LP odpalił bombę i mało było co zbierać
Teraz robię comeback
Iskrzy licznik Geiger'a
Mówią: "To nie twoja era"
I tak trochę potwierdzam
I nawet jak se stoję, czuję epokę wyprzedzam
Spóźniłem tu się może na herbatę czy samolot
Ale nigdy z moim rapem po wypłatę czy na lolo
Tworzę se klimat który chwali klimatolog
Chmury są stabilne, bo ekipa pali sporo
Z głośnika wali gorąc, przykładał rękę Kreon
I Ero podłożył rym, jak Neron ogień pod Rzym
I zero, nie wiem kto z kim, ile czego
I co komu
Pamiętam kto był, jak trzeba było pomóc
I kto jest ziomuś
A kto winny moich przekleństw
Lepiej patrzę pod nogi
Odkąd jеdną byłem w piekle to jеst bomba
(Bomba) , byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
To jest bomba, byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
Pachnie ogniem, jakbyś słuchał Lukasyno
Patrz, jak kulamy
To flow ochrzczono nam benzyną
Tańczę u źródeł, jakby w San Pellegrino
W serduchu kilka imion
W oczach czerwień jak albinos
Migocze stilo, to czary jak Gryfindor
Skaczę jak w limbo
Odhaczam miejscówki jak Kilroy
Znowu coś wyszło
A wyjść przecież nie powinno
I choć wybiegam w przyszłość
Zawsze hołduję tradycjom
Bomby świszczą, ślę to kindrom i wygom
Płynę jak Tryton, szeleści język banknot
Brzęczy bilon
W koło spojrzenia zimne jak Suwałki zimą
A ja tylko niosę miłość
Do muzyki i cierpliwość przetrzyj monitor
To rzeczy wielkie jak Clifford
Jak King Kong
Za linią linia jak Milanu trykot
Tu każdy to kot, ze mną Michaił Kałasznikow
Pompujemy klasyk, jakby to jest bomba
(Bomba) , byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
To jest bomba
(Bomba) , byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
Jak krzyżuję rymy z Shelką, to nic do poduchy
To bomb wybuchy, że musisz gasić odsłuchy
To taki kontent, że Szelon ma pierdolca
Mówimy ci, jak jest i nam z tego kapie forsa
Twój znaczek na Air Force'ach, mój znaczek
Gdzie trzepaczek
Bombarduję tu przestrzeń, że słychać
Że coś znaczę
Za wczoraj nie płaczę, za jutro już nie piję
Tworzę więź ze słuchaczem tak
Jak z klientem diler
To jest bomba
(Bomba) , byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
To jest bomba, byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
Dziś to recha, wszędzie wystarczyło poczekać
LP odpalił bombę i mało było co zbierać
Teraz robię comeback
Iskrzy licznik Geiger'a
Mówią: "To nie twoja era"
I tak trochę potwierdzam
I nawet jak se stoję, czuję epokę wyprzedzam
Spóźniłem tu się może na herbatę czy samolot
Ale nigdy z moim rapem po wypłatę czy na lolo
Tworzę se klimat który chwali klimatolog
Chmury są stabilne, bo ekipa pali sporo
Z głośnika wali gorąc, przykładał rękę Kreon
I Ero podłożył rym, jak Neron ogień pod Rzym
I zero, nie wiem kto z kim, ile czego
I co komu
Pamiętam kto był, jak trzeba było pomóc
I kto jest ziomuś
A kto winny moich przekleństw
Lepiej patrzę pod nogi
Odkąd jеdną byłem w piekle to jеst bomba
(Bomba) , byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
To jest bomba, byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
Pachnie ogniem, jakbyś słuchał Lukasyno
Patrz, jak kulamy
To flow ochrzczono nam benzyną
Tańczę u źródeł, jakby w San Pellegrino
W serduchu kilka imion
W oczach czerwień jak albinos
Migocze stilo, to czary jak Gryfindor
Skaczę jak w limbo
Odhaczam miejscówki jak Kilroy
Znowu coś wyszło
A wyjść przecież nie powinno
I choć wybiegam w przyszłość
Zawsze hołduję tradycjom
Bomby świszczą, ślę to kindrom i wygom
Płynę jak Tryton, szeleści język banknot
Brzęczy bilon
W koło spojrzenia zimne jak Suwałki zimą
A ja tylko niosę miłość
Do muzyki i cierpliwość przetrzyj monitor
To rzeczy wielkie jak Clifford
Jak King Kong
Za linią linia jak Milanu trykot
Tu każdy to kot, ze mną Michaił Kałasznikow
Pompujemy klasyk, jakby to jest bomba
(Bomba) , byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
To jest bomba
(Bomba) , byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
Jak krzyżuję rymy z Shelką, to nic do poduchy
To bomb wybuchy, że musisz gasić odsłuchy
To taki kontent, że Szelon ma pierdolca
Mówimy ci, jak jest i nam z tego kapie forsa
Twój znaczek na Air Force'ach, mój znaczek
Gdzie trzepaczek
Bombarduję tu przestrzeń, że słychać
Że coś znaczę
Za wczoraj nie płaczę, za jutro już nie piję
Tworzę więź ze słuchaczem tak
Jak z klientem diler
To jest bomba
(Bomba) , byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie
To jest bomba, byś przy tym się rozerwał
JWP, WSRH, wybuchowy materiał
Tym tu głowy napełniam, klasycznie
Staroszkolnie sam czuję, że zaraz pierdolnie