Ero JWP, Głowa PMM - Przyszliśmy wyjaśnić tekst piosenki (lyrics)
Michał Czajkowski
[Ero JWP, Głowa PMM - Przyszliśmy wyjaśnić tekst piosenki lyrics]
Wpadłem szybko wyjaśnić co ma miejsce tutaj
To majka przejęcie, piękne wejście z buta
Weź mnie słuchaj, przynoszę ci świeże nowiny
Hip-hop wygląda średnio
Jeśli nie my go robimy i wiemy, co mówimy
Choć palimy tu jak w piecu
Czuję, że mi służy, bo za dużo tu mam stresu
E, E, Elwis P, żołnierz Beltona i Montany
Jak robi płytę z Głową
To bierz to na kilogramy
Rap do was kierowany
Wszystkich kumatych ludzi
Co pierdolą artykuł sześćdziesiąty drugi
Funky szlugi palę ja, fani i fanki
Niech tak już zostanie
Nie wąchaj żadnej mieszanki
Rozpierdalam ranking, listy faworytów
Chyba, że już tam jestem, to się, byku
Znasz bez kitu
Ero król featów, zresztą, chuj w tytuł
Robię ten rap, co ci nie schodzi z pulpitu
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak paciеrz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, żе tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Wchodzę, podwajam kwotę, chuj w twoje drobne
Robotę tylko nagraną biorę jak
Włodek i PRO8L3M
Znów wjeżdżam w kotle płynie cargo przez Odrę
Z czasem pokryję złotem wszystko
Czego się dotknę
Żadne kurwy na hotel, żonę biorę na obiad
Wrogom nie zostawiam pola
Płoną jak żywa pochodnia
Syn Haliny i Romka, Głowa na blokach mówią
Ty lepiej zapisz ksywę
Bo zostanę tu na długo
Żywy dowód jak GroupHome, tak składy fruną
Leją bourbon, tępią gówno
Swoich miejsc chronią z dumą
Patrzę w lustro, jest północ
Budzą się upiory
Męczysz ucho, lepiej usiądź
Zanim wrzucą cię na tory
(Weź Głowa im przypomnij)
Wyjaśniam to slangiem
Chuj w twoje love story
Gdy chłopaki grzeją pajdę
Szanuj wyciągniętą grabę
Doceń jak masz sielankę
Świat, który znam, bije w mordę jak Wilder
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Możesz mieć złote płyty pełen dzieci fanklub
W przeciwieństwie do nas brakuje ci funku
Wyglądasz jak na ganku
Tak też widzi cię podwórko
My to tagi na przystanku
A ty naklejki na biurko
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
To majka przejęcie, piękne wejście z buta
Weź mnie słuchaj, przynoszę ci świeże nowiny
Hip-hop wygląda średnio
Jeśli nie my go robimy i wiemy, co mówimy
Choć palimy tu jak w piecu
Czuję, że mi służy, bo za dużo tu mam stresu
E, E, Elwis P, żołnierz Beltona i Montany
Jak robi płytę z Głową
To bierz to na kilogramy
Rap do was kierowany
Wszystkich kumatych ludzi
Co pierdolą artykuł sześćdziesiąty drugi
Funky szlugi palę ja, fani i fanki
Niech tak już zostanie
Nie wąchaj żadnej mieszanki
Rozpierdalam ranking, listy faworytów
Chyba, że już tam jestem, to się, byku
Znasz bez kitu
Ero król featów, zresztą, chuj w tytuł
Robię ten rap, co ci nie schodzi z pulpitu
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak paciеrz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, żе tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Wchodzę, podwajam kwotę, chuj w twoje drobne
Robotę tylko nagraną biorę jak
Włodek i PRO8L3M
Znów wjeżdżam w kotle płynie cargo przez Odrę
Z czasem pokryję złotem wszystko
Czego się dotknę
Żadne kurwy na hotel, żonę biorę na obiad
Wrogom nie zostawiam pola
Płoną jak żywa pochodnia
Syn Haliny i Romka, Głowa na blokach mówią
Ty lepiej zapisz ksywę
Bo zostanę tu na długo
Żywy dowód jak GroupHome, tak składy fruną
Leją bourbon, tępią gówno
Swoich miejsc chronią z dumą
Patrzę w lustro, jest północ
Budzą się upiory
Męczysz ucho, lepiej usiądź
Zanim wrzucą cię na tory
(Weź Głowa im przypomnij)
Wyjaśniam to slangiem
Chuj w twoje love story
Gdy chłopaki grzeją pajdę
Szanuj wyciągniętą grabę
Doceń jak masz sielankę
Świat, który znam, bije w mordę jak Wilder
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Możesz mieć złote płyty pełen dzieci fanklub
W przeciwieństwie do nas brakuje ci funku
Wyglądasz jak na ganku
Tak też widzi cię podwórko
My to tagi na przystanku
A ty naklejki na biurko
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać
Przyszliśmy wyjaśnić, że tak to ma grać
Masz nasz towar brać, wersy jak pacierz znać