Hase - Na zdrowie tekst piosenki (lyrics)

[Hase - Na zdrowie tekst piosenki lyrics]

Kładę rękę na klatce piersiowej, bije serce
Jest dobrze
Oddycham - czego mogę chcieć więcej?
Nie mam szlug chyba
Jest ta ostatnia w prawej ręce
W lewej zapalniczka wdycham i
Zamykam się w łazience

Siedzę tu sam, patrzę w lustro, nie w jutro
Bo tam jakby pusto, jak w głowie przed wódką
Kurwa jak po wódce, kaca mam
Plączę się więc sam widzisz jak jest
Jest źle, przecież znasz to, nie pierdol
Ten hardcore który nie daje
Życia wziąć z rezerwą
Nawet na zewnątrz dzisiaj jest jakoś inaczej
I nie mam pytań już raczej
Więc sobie z boku popatrzę i chuj
Może jutro będzie lepiej
Bo podobno szczęścia trzeba szukać
Ja się tylko gapię w okno, kurwa
I nie wynika z tego nic
Wolałbym moknąć gdzieś na deszczu
Byle z kimś znasz? To jebana samotność
I tylko ona, pierdolona, ze mną ciągle
Choć przynajmniej nie narzeka
Że od trzeźwości mam wolne
Ale też nie pomaga jak
Się znajdzie jakiś problem
Jest bałagan - to ja sprzątam i
Nie mam pretensji w ogóle
Kładę rękę na klatce piersiowej
Oddycham i bije serce mi
Łeb mnie napierdala od żołądkowej
Ale chuj z tym
Chociaż wczoraj piłem za zdrowie
Kładę rękę na klatce piersiowej
Oddycham i bije serce mi
Łeb mnie napierdala od żołądkowej
Ale chuj z tym
Chociaż wczoraj piłem za zdrowie

Jak wypadłem z autobusu to
Rozjebałem se głowę, prawie
Chuj z pogotowiem
Mikrus dał radę mnie podnieść
Chociaż upierdoliłem mu spodnie czy kurtkę
Tą krwią, która spływała swobodnie
Chuj z nią
Także skończyłem pić dziś na tydzień
Jakoś rachunek sumienia chyba nie
Bardzo mi idzie
Więc w górę szkło i za zdrowie
Martwić będziemy się jutro
Chyba że jutra nie będzie
Chuj, mówi się "trudno", nie?
Jakby ktoś pytał, to co złego, to nie my
Ale schowaj ziom tą flaszkę, bo
To chyba jadą psy, lookaj
Idziemy z buta i ten pierdolony śnieg
-Ej, to chyba tutaj -Ile wziąć? Weź ze dwie
Czy tak codziennie? Nie, jak jest potrzeba
Jak jest czas, są pieniądze
To inaczej się już nie da
Wybacz, jeszcze dwa piwa dawaj
I spadam na chatę
Jeśli dojdę w ogóle, się zgadamy innym razem

Kładę rękę na klatce piersiowej
Oddycham i bije serce mi
Łeb mnie napierdala od żołądkowej
Ale chuj z tym
Chociaż wczoraj piłem za zdrowie
Kładę rękę na klatce piersiowej
Oddycham i bije serce mi
Łeb mnie napierdala od żołądkowej
Ale chuj z tym
Chociaż wczoraj piłem za zdrowie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować