Hase - Że się mylę tekst piosenki (lyrics)
[Hase - Że się mylę tekst piosenki lyrics]
Zjadają mnie wątpliwości i nie
Wiem czy nie późno
W całym parku pusto, ktoś tu włączył głośnik
Palimy papieroski
A butelki o chodnik się tłuką
Połowa towarzystwa się zawija
Tyle pewnie minęło mi życia
Wyjdziemy będzie cisza, na razie darcie ryja
Kolega pił w policji, a kwoty nam przybija
Wziąłeś to z kosmosu
Tu nie ma tyle sosu typie
Fart nie sprzyja, dopijamy Harnasie, Tyskie
Parę osób z tamtej połowy głos już traci
Ruskie fajki, krąży pół paczki pośród braci
Jestem kotem, na fazie mam kariery wizje
Płytę zrobię i zmiotę nią problemy wszystkie
Kradnę bit i nagram pod niego coś tam sam
Takie w kit, ale przynajmniej cel już mam
Czasem sądzę, że nie dojdę z tym nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jеszcze parę kroków, znowu będę gdzie indziej
Oby tylko do przodu, kiеdyś w końcu wyjdzie
Czasem sądzę, że nie dojdę z tym nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, znowu będę gdzie indziej
Oby tylko do przodu, kiedyś w końcu wyjdzie
Czasem sądzisz, że nie dojdziesz
Z tym nigdzie, nigdzie, nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, tylko parę kroków
Czasem sądzisz, że nie dojdziesz
Z tym nigdzie, nigdzie, nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, tylko parę kroków
Skoro błądzę jak ty, nie ma co się kryć
Wszyscy mylą kroki, przestań
W bani blizny i szwy, lęki i sny
Które spełniają inni bez zmian
Skoro błądzę jak ty, nie ma co się kryć
Wszyscy mylą kroki, przestań
W bani blizny i szwy, lęki i sny
Które spełniają inni bez zmian
W zeszycie się kończą kartki
Dopalam papierosa i puszczamy to na klatki
Bit, co zajebałem zrobił TRK, może kojarzysz
Puściliśmy do podziemia klasyk
Bloki są jak wtedy, klatki są jak dawniej
Typy na melanżach ciągle walą co popadnie
Mam nadzieję, że się mylę, ale wiesz
Co niektórzy mają tylko tyle i styrany łeb
Czasem sądzę, że nie dojdę z tym nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, znowu będę gdzie indziej
Oby tylko do przodu, kiedyś w końcu wyjdzie
Czasem sądzę, że nie dojdę z tym nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, znowu będę gdzie indziej
Oby tylko do przodu, kiedyś w końcu wyjdzie
Czasem sądzisz, że nie dojdziesz
Z tym nigdzie, nigdzie, nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, tylko parę kroków
Czasem sądzisz, że nie dojdziesz
Z tym nigdzie, nigdzie, nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, tylko parę kroków
Wiem czy nie późno
W całym parku pusto, ktoś tu włączył głośnik
Palimy papieroski
A butelki o chodnik się tłuką
Połowa towarzystwa się zawija
Tyle pewnie minęło mi życia
Wyjdziemy będzie cisza, na razie darcie ryja
Kolega pił w policji, a kwoty nam przybija
Wziąłeś to z kosmosu
Tu nie ma tyle sosu typie
Fart nie sprzyja, dopijamy Harnasie, Tyskie
Parę osób z tamtej połowy głos już traci
Ruskie fajki, krąży pół paczki pośród braci
Jestem kotem, na fazie mam kariery wizje
Płytę zrobię i zmiotę nią problemy wszystkie
Kradnę bit i nagram pod niego coś tam sam
Takie w kit, ale przynajmniej cel już mam
Czasem sądzę, że nie dojdę z tym nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jеszcze parę kroków, znowu będę gdzie indziej
Oby tylko do przodu, kiеdyś w końcu wyjdzie
Czasem sądzę, że nie dojdę z tym nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, znowu będę gdzie indziej
Oby tylko do przodu, kiedyś w końcu wyjdzie
Czasem sądzisz, że nie dojdziesz
Z tym nigdzie, nigdzie, nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, tylko parę kroków
Czasem sądzisz, że nie dojdziesz
Z tym nigdzie, nigdzie, nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, tylko parę kroków
Skoro błądzę jak ty, nie ma co się kryć
Wszyscy mylą kroki, przestań
W bani blizny i szwy, lęki i sny
Które spełniają inni bez zmian
Skoro błądzę jak ty, nie ma co się kryć
Wszyscy mylą kroki, przestań
W bani blizny i szwy, lęki i sny
Które spełniają inni bez zmian
W zeszycie się kończą kartki
Dopalam papierosa i puszczamy to na klatki
Bit, co zajebałem zrobił TRK, może kojarzysz
Puściliśmy do podziemia klasyk
Bloki są jak wtedy, klatki są jak dawniej
Typy na melanżach ciągle walą co popadnie
Mam nadzieję, że się mylę, ale wiesz
Co niektórzy mają tylko tyle i styrany łeb
Czasem sądzę, że nie dojdę z tym nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, znowu będę gdzie indziej
Oby tylko do przodu, kiedyś w końcu wyjdzie
Czasem sądzę, że nie dojdę z tym nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, znowu będę gdzie indziej
Oby tylko do przodu, kiedyś w końcu wyjdzie
Czasem sądzisz, że nie dojdziesz
Z tym nigdzie, nigdzie, nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, tylko parę kroków
Czasem sądzisz, że nie dojdziesz
Z tym nigdzie, nigdzie, nigdzie
Mam nadzieję, że się mylę
Jeszcze parę kroków, tylko parę kroków