Hukos, Sylwia Dynek - Daleko od domu tekst piosenki (lyrics)
[Hukos, Sylwia Dynek - Daleko od domu tekst piosenki lyrics]
Telefon szafka z Biblią
Wykrochmalona pościel
Pieprzony żebrak uczuć wiecznej podróży
Pukając do Nieba bram chodź
Częściej do obcych ludzi
To my bezpańskie psy nauczone gryźć
Nikt z nas nie chce by
Przez niego płynęły łzy
Świadkowie oczekiwań, autorzy rozczarowań
Bardziej uczył nas surwiwal niż
Ciepły dom i szkoła
Znowu mieszam kawę w jakimś przydrożnym barze
Chodź identyczną łyżkę ma babcia
W swojej zastawie
Mieliśmy się pięknie starzeć
Pięknie się staczamy
Toczące się kamienie Rolling Stones
Mick Jagger tylko bohaterom Virtuti Militari
Gdy wrócą do domu na trumny położą flagi
Szeregowcy do końca będą śmierdzieć okopami
Tanią wódką, barami, skręcanymi szlugami
Znajdź drogę, znajdź drogę
Te jedną co poprowadzi Cię
Gdzie twoje serce zaczyna bieg
Odważ się, odważ się
Porzucić to co nie istotne jest
I bohatersko dziś się z losem nieść
To droga po szczęście, po szczęście
To droga dla Ciebie jest
Dla Ciebie od dawna, od dawna
Jestem gdzieś na krańcu świata
Słyszę dobranoc od diabła
Uwierz mi nie chcę wracać
Widzieć zgaszone światła
Na pustej drodze śpiewać Sweet Home Alabama
Tak pustej jak jej ostatnie słowo
(Przepraszam) mijam przydrożne krzyże
Kapliczki Matki Boskiej
Na końcu miał być posiłek
- wykrochmalona pościel
Ale nie ma nic, nie ma nas
Nie chcę się żalić
Wiem już dziś nie ma szans, Imperia upadały
Stara miłość nie rdzewieje
Niech sypią się iskry
Zwierzęca namiętność jak w tangu argentyńskim
Nie mam domu, nie mam syna
Nie posadziłem drzewa
Byle gdzie zasypiam bluza pod głowę przetrwać
Ludzie zapychają dyktą okna w swoich domach
Czemu wszystkie huragany noszą
Żeńskie imiona?
Prawdziwy dom jest tam gdzie kwiaty
Nie więdną w oknach
Jakaś kobieca dłoń regularnie je dogląda
Znajdź drogę, znajdź drogę
Te jedną co poprowadzi Cię
Gdzie twoje serce zaczyna bieg
Odważ się, odważ się
Porzucić to co nie istotne jest
I bohatersko dziś się z losem nieść