Intruz - Mamo i Tato tekst piosenki (lyrics)
Intruz [Bartosz Olewiński] Opole, Polska 🇵🇱
[Intruz - Mamo i Tato tekst piosenki lyrics]
To im przerywać nie mogłem
Wiele razy byłem między kowadłem i młotem
Dużo ludzi, a podłogi ujebane błotem
Się skradałem na czworaka i wracałem potem
Jak model, dla tych co jechali autostopem
Nie umiałem się wdrapać to
Przechodziłem pod płotem
Kiedy ktoś nieznajomy chciał nam
Drzwi wywarzyć kopem
Nie chcę już rozmawiać z
Tobą podniesionym tonem
Brat po woju na pasku miał
Klamrę z dużym orłem i albo go słuchałem
Lub się chowałem za fotel
Nie mogłem grać w San Andreas
Bo nie skończyłem szesnastu
Brat pilnował i się bałem
Bo miał tę klamrę na pasku
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Czuję, że możliwe
Żе już tych słów nie powtórzę
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Napisałem list, a diabеł odesłał różę
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Gdzie cisza przed burzą
Zazwyczaj oznacza sztorm
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Gdzie dwie wiadomości zwykle niosą jedną złą
Tato, było dla mnie obce słowo "syn"
Ale kurwa, stary draniu
Chciałbym zobaczyć twój ryj
Nie spotkamy się w raju, a daleko poza nim
Gdzieś na skraju Gór Skalistych
Siądziemy na parę chwil
Naprawdę byłem w szoku, kiedy odszedłeś nagle
Nie widzę dobroci w Bogu
Ani inspiracji w diable
Jak zasnąłeś na dworze na krześle
Do dziś mnie bawi
Paletkami z badmintona strzelałem mirabelkami
Ciągnąłeś mnie na sankach
Bo mama chciała choinkę
Stanęliśmy pod sklepem
Żebyś napił się za winklem
Mama nas dogoniła, kobiety to nosa mają
A ty nie pomyślałeś, że płozy ślady zostawią
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Czuję, że możliwe
Że już tych słów nie powtórzę
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Napisałem list, a diabeł odesłał różę
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Gdzie cisza przed burzą
Zazwyczaj oznacza sztorm
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Gdzie dwie wiadomości zwykle niosą jedną złą
Mamo, chciałbym z tobą
Posłuchać Budki Suflera
Co z tego, że jest uczeń
Jak nie ma nauczyciela
Tato na rejonie, albo chwilowo w areszcie
Ja śpiewałem ci z Marysią "Tyle
Słońca w całym mieście"
Mamo, chciałbym ciebie przy sobie mieć blisko
Dla ciebie mógłbym wybudować
Drugie San Francisco siedzę z bólem serca
Księżyc świeci mi na plecy i wiem
Że tego bólu żaden joint mi nie wyleczy
Dla mnie wielka pociecha
Kiedy młody się uśmiecha
Żaden sufit nie przecieka
Żaden sąsiad się nie wścieka
Głupiec kiedyś tylko proponował mi amnezję
Kocham cię i tylko chciałem powiedzieć
Że tęsknię
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Czuję, że możliwe
Że już tych słów nie powtórzę
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Napisałem list, a diabeł odesłał różę
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Gdzie cisza przed burzą
Zazwyczaj oznacza sztorm
Mamo i tato, ciężko mi bez was
Gdzie dwie wiadomości zwykle niosą jedną złą