Lukasyno - Z Ręki Do Ręki tekst piosenki (lyrics)
[Lukasyno - Z Ręki Do Ręki tekst piosenki lyrics]
Każdy pies tańczy jak mu przełożony zagra
Załatwisz wszystko na każdym
Szczeblu tego państwa
Jeśli tylko hajs masz, tu podział klas
Marnych szans, nigdy pas, czas pleców wkrótce
Nie stoję w miejscu
Nie topię marzeń i smutków w wódce
Na podwórku chłopaki kombinowali różnie
Jedni na stabilnym gruncie
Ci co mniej szczęścia w puszce
Rusz się, nie ma spocznij, musimy być mocni
Strach łapie za gardło jak
Imadło tego co wątpi
Ry-zy-ko, bo system jest podły
Do tej gry przystąpił ten co
Nie chciał być głodny
Oni albo oni nas, albo my ich
Czas nadrobić zaległości i zacząć godnie żyć
Bierzesz swe lub ostrzeż
Wybór w rękach twych
Chcesz hajsu, litości, tego nie da ci nikt
Różnice społeczne, granice nie do pokonania
Dziesięć krzyży na państwo i
Rodzina do utrzymania
Prezydent miasta ze swą świtą
Wczasy na Hawajach za premię z kasy nam
Podnoszą czynsz za mieszkania
Niby wspierają edukację, dofinansowanie szkół
Myślisz, że odliczysz to co
Bulisz? o taki chuj
Obraz polskich ulic - chcesz jeść
- tyrasz jak wół
Chcesz więcej, masz wolne ręce
Teraz twój ruch
Z ręki do ręki w tym kraju płynie hajs
Skorumpowany system cały czas kołuje nas
Prawda jest taka - to my kołujemy ich
Nie chcę wiele, chcę uczciwie i spokojnie żyć
Popołudnie staje przed przejściem
Kolumna na sygnałach, rządowe ryjki
Czarne bejce
Szychy z ministerstwa przyjechali
Pobrać becel
Sprzedali banki i fabryki, i umyli ręce
Obcykany, cwańcy koleżka zakłada firmę
Wygrywa przetarg, hajs z ręki do ręki płynie
Napiszą o tym gazety, oni tak się wywiną
Układy w sądach, prokuraturze
Swój swego kryje
Fałszywe żmije robią dobre miny do złej gry
Przed wyborami winą makaron i wciskają kit
Uczciwi politycy w tym kraju to mit
Wszyscy siebie warci, taki sam każdy z nich
Ja kocham ojczyznę, tak samo nienawidzę
Za policję co notorycznie uprzykrza życie
Za brak perspektyw co wygasza w nas ambicje
Za biedę co zmusza do wyjścia na ulicę
Za ulice pełne nędzy, frajerstwa i syfu
Alkoholików, kurestwa, twardych narkotyków
Za prawo co obdarza nas wysokim podatkiem
Za ubezpieczenia co kulą u nogi nie wsparciem
Za system co chce z nas wydusić jak najwięcej
Od mego dziadka co tyrał
W niewoli niemieckiej
Każdy marzy by wyrwać się stąd czym prędzej
Zostaję tu gdzie moi bliscy, tu moje miejsce
Z ręki do ręki w tym kraju płynie hajs
Skorumpowany system cały czas kołuje nas
Prawda jest taka - to my kołujemy ich
Nie chcę wiele, chcę uczciwie i spokojnie żyć