Mroku - Być może tekst piosenki (lyrics)
[Mroku - Być może tekst piosenki lyrics]
Wybrali go za ciebie za nich wybrali inni
Skreślił krzyż na niebie
Przeniósł znak na czoło, wyszeptał twoje imię
Płakałeś jakby solą chrzcili cię przy winie
Mój płacz był sprzeciwem w
Wersjach wielu jak cover
Wywróżyłem - wszystko runie, minie
Gdy oparte jest o rower
Bigos żarłeś w dobrym guście
Patrząc na zegarek dalej myślisz o kapuście
Tylko lat przybyło parę
Dawniej czcili słońce a potem w ogień pchali
Gdy deszczu przez miesiące jak
Spokoju nie zaznali
Mesjasz się zjawił, w słowach niósł pokój
Z tym, że ktoś go tak poprawił
Że mamy proch i popiół
Zredagowali wszystkie księgi jak gazety
Nie wiem co mam widzieć w Piśmie
Bliżej mi do 12 planety ciągle się dzielimy
Bóg chciał by człowiek się mnożył
A co jeśli się mylimy i
To Boga człowiek stworzył?
Ja nie mówię, że nic nie ma, ja mówię
Że nic nie wiem a ty nie masz wątpliwości
Cienia? Wybrali za ciebie
Mówię z perspektywy oddalenia
Chyba nie sam jeden
Odczuwam skutki narzucenia przez dni siedem
Gdybym urodził się w Chinach
Bym uznawał kult przodków
Kontemplował świat, medytował w jego środku
Być może się przebudził ze snu ignorancji
A turysta co się nudził powiedział
- nie masz racji
Być może w innym życiu wierzyłbym
W boga bez twarzy
W stronę Mekki modlił się dziennie 5 razy
Być może jak szaman wierzyłbym
W duchów świata a być może i się złamał
W natłoku ludzkich spraw
Być może to towarzysz wiele mi tłumaczy
Że nie ma nic pewnego, cokolwiek to znaczy
Mam otwarty umysł, dawno gmachy opuściłem
W ścianach nie ma prawdy, wiele tam zgubiłem
Spytaj kogoś w tłumie o życie pozaziemskie
To cię nie zrozumie, choć niby wierzy w cuda
Niejeden jeszcze splunie
Choć nauki papieskie
Nie wykluczają tego, być może się uda
Teraz spójrz w gwiazdy
Wszystkich traktują równo
A ja nie godzę się z narzucaniem prawdy
Bo trudno
Jest mi pojąć, ludzie biorą za pewnik
Coś czego nauczono na pamięć jak śpiewnik
A gdybym się urodził w miejscu bez wiary
Gdzie nikt nie słyszał o Bogu i Synu Jego
Ale żył porządnie, to też mam bać się kary?
A jeśli powiesz "tak"
To powiedz mi - dlaczego?
Ja nie mówię, że nic nie ma, ja mówię
Że nic nie wiem a ty nie masz wątpliwości
Cienia? Wybrali za ciebie
Mówię z perspektywy oddalenia
Chyba nie sam jeden
Odczuwam skutki narzucenia przez dni siedem