Mroku - W Internecie Piszą tekst piosenki (lyrics)
[Mroku - W Internecie Piszą tekst piosenki lyrics]
Już sam nie wiesz co jest
W składzie tego mięsa
Które wkładasz do lodówki na ząb
Bracie zaraz się przekręcisz! Powiedz kto
Mnie przekręca?
Piszą, że wszyscy wszystkich
ale nie wiedzą skąd
Znalazłeś kreskę na paznokciu jak rzęsa
W internecie piszą, że to czerniak
Umrzesz w rok
A może to pisak?uderzyłeś jak Grek w Persa
Twój ból, twój siniak, twój błąd
Z wiekiem perspektywa patrzenia jest szersza
Zastanawiasz co ukrywa jeden z drugim rząd
To był ten kosmita, ta wizyta niby pierwsza?
Piszą spadł balon, a może siadł prąd
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
Weź tu się nie zdziw -
Rubryka "Kto kogo zdradził"
Niezła bryka, dobrze jeździł
Ale źle się prowadził
Ten użytkownik X, co pewnego dnia zbiegł
Ponoć wchodził, spadł i zszedł z tego świata
Piszą - typ typował na
Wariata do zguby zakłady
Przegrał cały zakład do ostatniej śruby
Z fiata i łady
Dlatego zniknął, niczym tajniak
Pobytu nie zdradził
Dał stówkę za dużo na mandat i
Za łapówkę ktoś go wsadził
Miał do forsy nosa, wyszedł, może nadal mieć
Ktoś kto go szuka dostał kosza
Poczuł się jak śmieć
Prośba gorąca - napiszcie gdybyście widzieli
Gość prosi na Forum dla uczciwych złodziei
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
Jest pewien taki autor uparty
Co nie dokończył wiersza zwinął żagle
Zniknął nagle we mgle niczym ląd
Pisali - to pewnie żarty
Albo porwali spod Warty nam wieszcza
Albo wziął kochankina narty na stok
(pisali) Mąż kochał żonę
Dzieci wciąż rozpieszczał
Chadzał na dziwki, często jak na sok
Kurwiarz pisali, ale chyba nie chciał
To był kawaler, gej, nie żyje szósty rok
I na koniec dodam coś o
Czym wszyscy chyba wiecie
Martwe jest życie niczym ryba w klozecie
Więc zanim cokolwiek w Internecie napiszecie
Pamiętajcie, że jest nieśmiertelne
Nawet jak je usuniecie
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
W składzie tego mięsa
Które wkładasz do lodówki na ząb
Bracie zaraz się przekręcisz! Powiedz kto
Mnie przekręca?
Piszą, że wszyscy wszystkich
ale nie wiedzą skąd
Znalazłeś kreskę na paznokciu jak rzęsa
W internecie piszą, że to czerniak
Umrzesz w rok
A może to pisak?uderzyłeś jak Grek w Persa
Twój ból, twój siniak, twój błąd
Z wiekiem perspektywa patrzenia jest szersza
Zastanawiasz co ukrywa jeden z drugim rząd
To był ten kosmita, ta wizyta niby pierwsza?
Piszą spadł balon, a może siadł prąd
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
Weź tu się nie zdziw -
Rubryka "Kto kogo zdradził"
Niezła bryka, dobrze jeździł
Ale źle się prowadził
Ten użytkownik X, co pewnego dnia zbiegł
Ponoć wchodził, spadł i zszedł z tego świata
Piszą - typ typował na
Wariata do zguby zakłady
Przegrał cały zakład do ostatniej śruby
Z fiata i łady
Dlatego zniknął, niczym tajniak
Pobytu nie zdradził
Dał stówkę za dużo na mandat i
Za łapówkę ktoś go wsadził
Miał do forsy nosa, wyszedł, może nadal mieć
Ktoś kto go szuka dostał kosza
Poczuł się jak śmieć
Prośba gorąca - napiszcie gdybyście widzieli
Gość prosi na Forum dla uczciwych złodziei
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
Jest pewien taki autor uparty
Co nie dokończył wiersza zwinął żagle
Zniknął nagle we mgle niczym ląd
Pisali - to pewnie żarty
Albo porwali spod Warty nam wieszcza
Albo wziął kochankina narty na stok
(pisali) Mąż kochał żonę
Dzieci wciąż rozpieszczał
Chadzał na dziwki, często jak na sok
Kurwiarz pisali, ale chyba nie chciał
To był kawaler, gej, nie żyje szósty rok
I na koniec dodam coś o
Czym wszyscy chyba wiecie
Martwe jest życie niczym ryba w klozecie
Więc zanim cokolwiek w Internecie napiszecie
Pamiętajcie, że jest nieśmiertelne
Nawet jak je usuniecie
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie
W internecie ludzie rzeczy piszą
Od rzeczy, głupie i zmyślone
Ciągle krzyczą, ale nic nie słyszą
Kochanie - ufajmy my sobie