NDZ, Kapsel, Mariusz Winnicki - Kobiety tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek NDZ
Zobacz wszystkie teksty piosenek Kapsel
Zobacz wszystkie teksty piosenek Mariusz Winnicki
[NDZ, Kapsel, Mariusz Winnicki - Kobiety tekst piosenki lyrics]
Nosicie nas pod sercem 9 miesięcy
To jest pewne, inaczej słów bym nie kreślił
Dzięki wam żyjemy, walczymy
Nieustannie brniemy
Szukamy szczęścia, budujemy statek, toniemy
Tracimy dla was głowę, czasem nawet życie
Dostajemy szczęście z miłosnym zastrzykiem
Dzięki wam spadamy lub pniemy się coraz wyżej
Umieramy przy was, a wy wciąż nas rodzicie
W waszych ramionach jesteśmy pewni siebie
Dajecie nam dzieci i to
Jest prawdziwe szczęście
Martwicie się o nas przez życie całe
Nie potraficie bez nas żyć i
To jest takie trwałe
Jesteście zgorzkniałe jak damy wam popalić
Na żonę materiałem mam na myśli damy
Potraficie być przebiegłe, postawić na swoim
Możecie zadać ranę, która nigdy się nie goi
Choć wiem, z kim gram, bardzo lubię tą grę
Bo temu światu wy nadajecie sens
Choć zranione serce mam, to dalej brnę
Chyba już nigdy nie, nie nauczę się
Z doświadczenia wiem, że trzeba o nie dbać
Z założenia wiem, że trzeba dawać
Nie tylko brać
Pielęgnować jak kwiat, by wiedziała
Że Cię ma
Nie tylko słowa, a zamiary czyste jak łza
W oczach te światełka, gdy na Ciebie zerka
Tak patrzy każda kobieta na swojego faceta
Taka sytuacja nie zapomni nigdy poświęcenia
Będzie o Ciebie dbała od urodzenia Twoja mama
W dorosłym życiu ona - żona to troska anioła
Przyjdzie czas, skrzyżuje się wasza droga
To od was zależy, czy pójdziecie w podróż
Czy utrzymacie się w tym świecie pełnym pokus
Tu nie chodzi o dochód, są większe wartości
Bo powiedz, czym by było życie bez miłości
Bez tej drugiej połowy
Części Twojego istnienia
Znalazłeś propsy z całego serca, szczęścia
Choć wiem, z kim gram, bardzo lubię tą grę
Bo temu światu wy nadajecie sens
Choć zranione serce mam, to dalej brnę
Chyba już nigdy nie, nie nauczę się
Choć wiem, z kim gram, bardzo lubię tą grę
Bo temu światu wy nadajecie sens
Choć zranione serce mam, to dalej brnę
Chyba już nigdy nie, nie nauczę się
To jest pewne, inaczej słów bym nie kreślił
Dzięki wam żyjemy, walczymy
Nieustannie brniemy
Szukamy szczęścia, budujemy statek, toniemy
Tracimy dla was głowę, czasem nawet życie
Dostajemy szczęście z miłosnym zastrzykiem
Dzięki wam spadamy lub pniemy się coraz wyżej
Umieramy przy was, a wy wciąż nas rodzicie
W waszych ramionach jesteśmy pewni siebie
Dajecie nam dzieci i to
Jest prawdziwe szczęście
Martwicie się o nas przez życie całe
Nie potraficie bez nas żyć i
To jest takie trwałe
Jesteście zgorzkniałe jak damy wam popalić
Na żonę materiałem mam na myśli damy
Potraficie być przebiegłe, postawić na swoim
Możecie zadać ranę, która nigdy się nie goi
Choć wiem, z kim gram, bardzo lubię tą grę
Bo temu światu wy nadajecie sens
Choć zranione serce mam, to dalej brnę
Chyba już nigdy nie, nie nauczę się
Z doświadczenia wiem, że trzeba o nie dbać
Z założenia wiem, że trzeba dawać
Nie tylko brać
Pielęgnować jak kwiat, by wiedziała
Że Cię ma
Nie tylko słowa, a zamiary czyste jak łza
W oczach te światełka, gdy na Ciebie zerka
Tak patrzy każda kobieta na swojego faceta
Taka sytuacja nie zapomni nigdy poświęcenia
Będzie o Ciebie dbała od urodzenia Twoja mama
W dorosłym życiu ona - żona to troska anioła
Przyjdzie czas, skrzyżuje się wasza droga
To od was zależy, czy pójdziecie w podróż
Czy utrzymacie się w tym świecie pełnym pokus
Tu nie chodzi o dochód, są większe wartości
Bo powiedz, czym by było życie bez miłości
Bez tej drugiej połowy
Części Twojego istnienia
Znalazłeś propsy z całego serca, szczęścia
Choć wiem, z kim gram, bardzo lubię tą grę
Bo temu światu wy nadajecie sens
Choć zranione serce mam, to dalej brnę
Chyba już nigdy nie, nie nauczę się
Choć wiem, z kim gram, bardzo lubię tą grę
Bo temu światu wy nadajecie sens
Choć zranione serce mam, to dalej brnę
Chyba już nigdy nie, nie nauczę się