Rest Dixon37 - Dokąd idę? tekst piosenki (lyrics)

[Rest Dixon37 - Dokąd idę? tekst piosenki lyrics]

Pamiętam dobrze czasy beztroskie
Podwórko, plac i ja – ten mały człowiek
Ten mały chłopiec, plecak miał pełen marzeń
Pieniądz i czas nie liczył się wtedy wcale
Jak, co drugi, chciał zostać piłkarzem
Szczere przyjaźnie z tamtych czasów
Dziś żyją dalej
Szczęście dawały te chwile spędzone razem
I choć było biednie szczery
Uśmiech zdobił twarze
Pierwsze ucieczki ze szkoły wkurzały mamę
Tata dał karę, śmiałem się, w dupie to miałem
To życie z tamtych lat, nie zapomniałem
Ten smak życia, który chciałbym czuć tu dalej
Kiedy Bóg wierzył we mnie a ja czułem wiarę
Naturalnie, jak blizny które zostają po ranie
Dziś patrzę na ten świat parę lat później
Sam nie wiem już dokąd idę i dokąd pójdę

Sam nie wiem dziś, dokąd idę
Sam nie wiem po co, lecz wyrządzam krzywdę


Brat, to się dzieje ot tak
Czy Bóg ma jakiś plan?
Dokąd zmierza ten świat – tego
Nie wiem już sam

I znów patrzę w lustro, prosto w swe oczy
Setki historii, w nich błędy młodości
Człowiek nie myślał, co będzie jutro
Żył chwilą, godziną, sekundą
Wierzył w ludzi, w miłość - tak było!
Dobre intencje, pomoc - nie chciwość
Największą siłą prawdziwa przyjaźń
Oszustwo, zdrada w moment zabija
Ideały odeszły gdzieś szybko
Chciałem płynąć z tą rzeką, była za płytko
Często pytałem, po co to wszystko
Dlaczego ja, dlaczego znów nie wyszło?
Bóg patrzył z góry i bliskich zabierał
Na ziemi piekło, diabeł przy sterach
Przejść przez to piekło i
Diabłem się nie stać
Poznałem życia smak tam gdzie krew i zemsta

Sam nie wiem dziś, dokąd idę
Sam nie wiem po co, lecz wyrządzam krzywdę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować