Sarius - Dla Wkurwionych tekst piosenki (lyrics)

Mariusz Golling

[Sarius - Dla Wkurwionych tekst piosenki lyrics]

W głowie mam własny pogrzeb
Ale siadam przy joincie wieczorem (wieczorem)
I wtedy jest dobrze, już dobrze
A gruby blant płonie

Jak brat nie wpisze w CV 5 lat dilerki
Tak ja
Nie wpiszę lat gdy chce by rap był wielki
Magia - dla mnie tu
Utrzymać byt własnej rodziny
Tata czyta po nocach nie wystarczą nadgodziny
Rozkminy, typ mówi "leć do
Mnie do New Jersey"
Ale tam o Polsce mówią "Poland
Holland - same shit" a tu? dzień powszedni
Wśród cierni nie chce ukłuć
Mierzi, że rząd nie popełni seppuku
Dla PZU tu dziadek płacił lata pełno śrutu
Po śmierci dali tyle
Że pewnie leży na brzuchu
I tyle dalej w tyle nie chce wykonywać ruchów


Mam bit a nie sztylet tym
Lepiej dla paru zuchów
Nie śmieje się do rozpuku
Nie zwierzam się w zeszyt
Los się do nas nie uśmiecha
Co się sam będę cieszył
Wierz mi - to pogrzeb
Ale siadam przy joincie wieczorem

Znowu gadam ze sobą jak wszystko mnie wkurwia
Obok jakiś koleś struga do dziewczyny durnia
Opowiada jej jak palił pionę
I sięgnął do kufla
Jest taki dumny jakby mógł
To stanąłby na szczudłach
Ale co jak to córka jakiegoś policjanta?
Może to głupia gadka, odjazdy po blantach
Ale przez to przynajmniej nie
Sięgnie mnie pułapka
Ukryta w zakamarkach co chwyta bo w samarkach
Mam trochę wypas jarka
Ziom śmiga na browarka
Ja mówię lipa - narka
Bo w bluzie niespodzianka
A kurwy tańczą kankan, ja - nie żyję na luzie
I przez to że mam muszę myśleć gdzie uciec
I nigdy nie robić tego co robią ludzie
I przez to aż boli pełna kieszeń na udzie
Wkurwienie przy kontroli masz już wszystko
Spływaj
Nie po to mam nazwisko żebyś miał co spisywać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować