Sarius - Powrócisz Tu tekst piosenki (lyrics)
Mariusz Golling
[Sarius - Powrócisz Tu tekst piosenki lyrics]
Jak już w ziemi się odkochasz
Twój zmiennik nieopodal będzie rodził
Się na blokach
Może właśnie spojrzał i radość w jego oczach
Jest dokładnie taka sama
Jaka w twoich tęsknota
Przy elektrowstrząsach śpiewasz
To ostatnia strofa
Do bliskich idzie lekarz z miną
Że to ta rozmowa
I bez znaczenia jest każda pokaźna kwota
Może właśnie słyszysz i rozumiesz moje słowa
Jak czarne kruki obserwować gniazdo
Jak łzy stopią lód, który powstał
Gdy ktoś zasnął gdy najmłodsi będą chcieli
Odnaleźć magiczne hasło
Odwrócić czas, jak magią
Odniosą tylko fiasko
Gdy ci starsi się nie mogli z tym pogodzić
Hardkor
W ogniu modlitw z czasem nazwą predestynacją
I gdy z którąś kolacją zrozumieją
Że nie warto już ronić łez nad kartką
I smutnym wstawać rano
A nie będziesz mógł powiedzieć "witaj mamo"
Bezwiednie się przyglądasz
Nadchodzącym zmianom
Jak srebra na włosach zacznie
Dostawać twój tato
Za każdym razem, kiedy zmówi pacierz na noc
Ty powrócisz
Ale to nie będzie działać już tak samo
Może ty to te podmuchy, co im płomień gaszą
Jak przychodzą z twoją matką
Postać nad tobą z lampką
Postać w ich pamięci
Z czasem linie się zamażą
Ale nie sprowadzą cię już stamtąd
Zdjęcia z twojej komunii nigdy
Się nie będą kurzyć
Gdybyś tu żył to leżałyby pod szafką
Dzisiaj stoją, jak ołtarzyk na
Tym kredensie od lat, joł
Gdy na każdych urodzinach nadejdzie godzina
Znasz to chwila, kiedy nic nie mówią i
Się gdzieś przed siebie patrzą
Będziesz wiedział o tym, byłeś tu
Kimś, kto kogoś miał, do
Tej pory pewnie nie śpią i
Gdzieś o tobie marzą
A fałszywi przyjaciele na
Pogrzebie pierwsi marzną
A prawdziwi tylko płaczą, czy to znaczy coś
Nie bardzo
Będziesz tu, kiedy dzień właśnie wstał
Po sam kres
Kiedy Bóg wyda Ziemię wszystkim gwiazdom
Może jesteś tym natchnieniem
Przez które nie mogę zasnąć
Bo nie zdążyłeś powiedzieć czegoś komuś
I ja mam to zrobić, potrzebuję twoich słów
By przekazać bliskim, że (powrócisz tu)
Przekazać wszystkim twoim dziadkom
Że aż nadto wracają do tych chwil
Martwią się za bardzo
Kiedy już nic z ciebie tu nie pozostało
Jesteś tym, co się pośród dusz ich zapisało
Kiedy wnuk zapyta, kto to anioł?
Kiedy stu przyjdzie po kogoś na
Kim ci tu zależało przypatrzeć się momentom
Których nie mogłeś dożyć
Jesteś częścią żyjącej historii