Screamy - Zarapuj tekst piosenki (lyrics)
[Screamy - Zarapuj tekst piosenki lyrics]
Mówicie mi "zarapuj coś", oto właśnie jestem
Każdym wersem pracuję nad swoim świadectwem
Mówicie mi "wejdź na bit"
Mówicie mi "co to za shit"
Nic nie udowadniam Ci
Nawijam pod byle pretekstem
Po to jestem, żeby nawinąć tutaj te wiersze
Żeby hejty na mnie były jeszcze większe
Żeby track ogarnąć
Rozkładasz go na części pierwsze
Każde kolejne numery będą jeszcze lepsze
Więc nie myśl, że ja zaraz to odpuszczę
Będę robić co robię, głowy nigdy nie spuszczę
Widzę w sobie kogoś, kto zagląda w pojutrze
Bo nie chcę umrzeć
Jako stworzenie od Was głupsze
Chcesz mi wjechać na ambicję
Czy zrównać mnie z Ziemią?
Twoje argumenty na tle moich tekstów kuleją
Czynię wiarą cuda, doskonale wiem
Że mi się uda jestem prawdziwy i szczery
Nie jak Wy sztuczną materią
Jestem właśnie tutaj i teraz jak stream
Pożeram inne owce będąc czarną owcą
Jednym słowem młody krzyk czyli Young Scream
Nie rozglądam się za siebie
Idąc zawsze prosto
Jestem właśnie tutaj i teraz jak stream
Pożeram inne owce będąc czarną owcą
Jednym słowem młody krzyk czyli Young Scream
Nie rozglądam się za siebie
Idąc zawsze prosto
Nie stopię się jak wosk
Pod wpływem temperatury
Nie maskuję się jak KaeN i
Jestem z tego dumny
Niektórym obiecałem, że będę tam u góry
Jestem tam duszą, ciałem ciągle tu
Gdzie są mury
Otwieram okno na świat, nie na Facebook
Patrzę na niego zza krat
Bo wokół pełno przeszkód
Czy to życie jest coś warte
Oprócz moich tekstów?
Stawiam wszystko na jedną kartę
Gram w pokera w przejściu
Mam wirusa w bani, czekam na przystani
Aż ktoś mnie ocali
Widzę świat wieloma kolorami
Jednak gdy zdaję sobie sprawę
Że ten świat antypatyczny
Widzę go trochę inaczej - monochromatyczny
Nikt z Was nie jest w
Stanie zniszczyć mojej weny
Jak będę chciał to wtedy zejdę ze sceny
Po co mi Twoje zdanie? Nie
Chcę już waszej oceny
Wszystko piszę dla siebie, to są moje tereny
Jestem właśnie tutaj i teraz jak stream
Pożeram inne owce będąc czarną owcą
Jednym słowem młody krzyk czyli Young Scream
Nie rozglądam się za siebie
Idąc zawsze prosto
Jestem właśnie tutaj i teraz jak stream
Pożeram inne owce będąc czarną owcą
Jednym słowem młody krzyk czyli Young Scream
Nie rozglądam się za siebie
Idąc zawsze prosto
Żadnych skrrt, autotune'ów, płytkich rapsów
Wciąż uciekam do jednej pary Adidasów
Nie mam chęci uciekania do wehikułu czasu
Siódma rano środek nocy
Wiatr zbytnio mi wieje w oczy
Czekam aż coś mnie zaskoczy
Zaskakuje ilość czasu na przemyślenia
Choć żadna myśl nic nie zmienia
Daje powód do zmartwienia, drażni sny
Skrywa marzenia
Nie chcę tam wracać, bo to nic nie zmienia
I nie wrócę tam, dużo szybciej wyjdę z ram
Lub wyjdę za którąś z dam
Lub też może będę sam
Tak, będę sam, mogę powiedzieć to już Wam
Że oprócz małej garstki osób serio jestem sam