Vkie - Bigboi tekst piosenki (lyrics)

Vkie

Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱

[Vkie - Bigboi tekst piosenki lyrics]

Nie mogę zwolnić dlatego wystawiam kły
Jestem ostrożny ty mówisz że jestem zły
Nie złość się mała to nie moja wina
Ty już przegrałaś napisz
Jak zaczniesz wygrywać
Nie będę grał za darmo niech
Twój menago płaci mi
Na scenie zrobię larmo no a
W studiu zrobię hit yea no i spełnię dream
Ty pociskasz kit dlatego nie możesz tu wbić
Yea yea latam z młodą foką ona wczoraj
Się przyznała ze wpadłem jej w oko
Ciągle jestem sobą ciągle wkurwia
Mnie twój ziom
Gościu to jest mój tron siądę sobie luźno
Stare baby mają problem i się patrzą z okien
Rzucam kiepe na podłogę i mam nisko spodnie
Dużo o sobie słyszałem ktoś tam puścił fame
Mogę potwierdzić tylko tyle ze jestem chamem
Ło ło ciągle czyste konto ona wciąż na haju
Ale przy nas chce być low low


Nie mam wcale czasu ja pracuje na okrągło
Gościu nie dogaduj jeśli potem
Chcesz być ziomo
Znam takich młodziaków niech twój
Idol chowa papier już
To miasto jak gotham łuki
To będzie bohater tu ona wchodzi ze mną a
Nie jestem jej chłopakiem
Już wszystko mi jedno już
Wszystko robię na bakier
Ja nie skończę na osi poszerzam horyzonty
Jak ta pała do mnie
Dzwoni przerywam zanim skończy
I nie wiem kim są oni każdy tu o coś prosi
Ja nie chce o nic prosić dam
Se rade bez pomocy yeaa

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować