Vkie - BIGVKIE tekst piosenki (lyrics)

Vkie

Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱

[Vkie - BIGVKIE tekst piosenki lyrics]

W necie spina się anonim -
Skurwysynu nic nie zrobisz palę  topy
Piszę tracki jak ty piszesz felietony
A  mój bass zagłusza echo ich
Nie słychać tu nic o nich
A mój top zagłusza ego mi
No i wzmacnia kolory
Jestem Big Vkie, Big Vkie, mówią bis Vkie
Bis Vkie
Moja  suka lil Barbie, jebać wasze lil gangi
Jebać  pokój wasz, patrzy się krzywo gandhi
Mamy kurwa wojnę z wami
Mamy styl jest przejebany

Na  zewnątrz gorąco jest, chyba tysiąc stopni
Ona mówi, że chce się ochłodzić
Zapraszam na lody
Chciała gdzieś sobie wyskoczyć ale
Stary nie dał zgody
Wyszła przez okno jak magik
Teraz w domu ma kłopoty


Ja  zrobiłem taki progres
Nie zostanie nic po tobie
Ten styl bije cie po mordzie
Potem skacze ci po głowie
Wskakuje na podium
Tobie potrzebny jest podest
Wszystko co robię jest dobre
Mogę śpiewać nawet rotę mała się mnie pyta
Czemu chwalę się na trackach tyle
Chwalę się na trackach
Bo se kurwa na to zasłużyłem
Ty dostałeś mandat
Następnym razem kup sobie bilet
Ja tak zapierdalam
Że drogówka łapię mały delay

W necie spina się anonim -
Skurwysynu nic nie zrobisz palę topy
Piszę tracki jak ty piszesz felietony
A mój bass zagłusza echo ich
Nie słychać tu nic o nich
A mój top zagłusza ego mi
No i wzmacnia kolory
Jestem Big Vkie, Big Vkie, mówią biss Vkie
Biss Vkie
Moja suka lil Barbie, jebać wasze lil gangi
Jebać pokój wasz, patrzy się krzywo gandhi
Mamy kurwa wojnę z wami
Mamy styl jest przejebany

W Polsce jak w lesie, a gdzie wilki są?
Siedzę na spocie, tam gdzie zwijki są
One skaczą po mnie razem bo to siski są
Po co otwierasz tę japę, proszę zniknij bro
O mój boże to ten raper, weź zaśpiewaj coś
Wczoraj wypiłem tam kratę, ty po radler zgon
Jesteś smutnym małolatem na poradnie dzwoń
Kaska ciągle mi ucieka ja dopadnę ją
Yeah, yeah, ye yeah, ye-ye yeah

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować