Vkie, Wiktor z WWA - ICY tekst piosenki (lyrics)
Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱
[Vkie, Wiktor z WWA - ICY tekst piosenki lyrics]
Mała tu zawsze było icyyyyy
Każda z nich taka sama, nie mówiła prawdy
Tutaj w koło kłamcy, ja mam wyjebane na świat
Bo latam ponad nim
To są moi bros to są moi braciaa
Zmienił się wasz wzrok, teraz chcecie gadać
Dalej jestem nikim mała
Dalej robię triki mała
Dalej wyjebane mam, bo bozia mi nic nie dała
Muzy nie robię na trzeźwo, inny stan myślenia
Wkurwiają na trzeźwo, używka tego nie zmienia
To chyba nie trap już mi wszystko jedno
Zimny jest ten świat nie
Będziesz moją ucieczką
Wyjebałem się na lodzie braciak
Ale się podniosłem braciak
Ty ruszasz jak pionek haha
Trochę skromna twoja plansza
No i byłem na dnie, na górze nie byłem
No i wyjebane bo właśnie tam idę
Bo właśnie tam idę
Bo właśnie tam idę idę idę
To są moi bros to są moi bracia
Zmienił się wasz wzrok, teraz chcecie gadać
Dalej jestem nikim mała
Dalej robię triki mała
Dalej wyjebane mam, bo bozia mi nic nie dała
Icy, ten lód jest kruchy jak ona
Weed Seed trocheę szybciej bo będzie po nas
Jak snowball na podwórku dzieci
Lepią bałwana beztrosko
Chce wrócić tam słuchać Gucci gang
(haha) nigdy nie chciałem dorosnąć
Ona parzy czasem czasem taka zimna się nie
Zbliżysz nawet nie da
Pary z ust bo ją poznałem latem yeaaa
Icyyyy trochę w świecie wyobraźni
Piszemy w śniegu imiona wrogów
Żółtej barwy yea
Teraz zacznij tańczyć i nie przejmuj
Się czy ktoś patrzy
A potem częstuj lotem się no bo
Przecież nie ma na baty
Ten bit jest lekki jak
Do mikołaja a powietrze icyyyy
Weź spójrz trochę kolorowej
Psychowanka z sim city miasto jest
Puste jak parę lat wstecz
Nasze kontakty z innymi
Zbudowani z krwi i kości bloki
Z betonu jesteśmy dorośli
Może po drugiej stronie lustra
Jest wszystko bright
Każda z nich taka sama, nie mówiła prawdy
Tutaj w koło kłamcy, ja mam wyjebane na świat
Bo latam ponad nim
To są moi bros to są moi braciaa
Zmienił się wasz wzrok, teraz chcecie gadać
Dalej jestem nikim mała
Dalej robię triki mała
Dalej wyjebane mam, bo bozia mi nic nie dała
Muzy nie robię na trzeźwo, inny stan myślenia
Wkurwiają na trzeźwo, używka tego nie zmienia
To chyba nie trap już mi wszystko jedno
Zimny jest ten świat nie
Będziesz moją ucieczką
Wyjebałem się na lodzie braciak
Ale się podniosłem braciak
Ty ruszasz jak pionek haha
Trochę skromna twoja plansza
No i byłem na dnie, na górze nie byłem
No i wyjebane bo właśnie tam idę
Bo właśnie tam idę
Bo właśnie tam idę idę idę
To są moi bros to są moi bracia
Zmienił się wasz wzrok, teraz chcecie gadać
Dalej jestem nikim mała
Dalej robię triki mała
Dalej wyjebane mam, bo bozia mi nic nie dała
Icy, ten lód jest kruchy jak ona
Weed Seed trocheę szybciej bo będzie po nas
Jak snowball na podwórku dzieci
Lepią bałwana beztrosko
Chce wrócić tam słuchać Gucci gang
(haha) nigdy nie chciałem dorosnąć
Ona parzy czasem czasem taka zimna się nie
Zbliżysz nawet nie da
Pary z ust bo ją poznałem latem yeaaa
Icyyyy trochę w świecie wyobraźni
Piszemy w śniegu imiona wrogów
Żółtej barwy yea
Teraz zacznij tańczyć i nie przejmuj
Się czy ktoś patrzy
A potem częstuj lotem się no bo
Przecież nie ma na baty
Ten bit jest lekki jak
Do mikołaja a powietrze icyyyy
Weź spójrz trochę kolorowej
Psychowanka z sim city miasto jest
Puste jak parę lat wstecz
Nasze kontakty z innymi
Zbudowani z krwi i kości bloki
Z betonu jesteśmy dorośli
Może po drugiej stronie lustra
Jest wszystko bright