Vkie - McQueen tekst piosenki (lyrics)
Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱
[Vkie - McQueen tekst piosenki lyrics]
Like I said, it's too late
Kiedy jestem po tym bass bombarduje jak nazi
Nie znika zajawa, kurwa nie biorę wakacji
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Ścigamy stówy po mieście jak skrrt
Ścigamy stówy po mieście jak McQueen
Mała daj nam żyć, mała lepiej zabij
Żeby mnie zatrzymać musicie
Zamknąć w kajdany, mnie
Chyba nie wytrzymam muszę odlecieć
Z tej Ziemi gdzieś
Okej, stop, to jest moja chwila
(huh, yeah) - żaden chillout
(Huh, yeah) nowe skoki
Stare ziomy - nie zaczynaj
Chciała to ze mną
Chciała bym ogarnął ścierwo
Nie zachowuj się jak szaluf
To będziesz moją panienką
Jestem gwiazdą, w okół głupie suki tańczą
Ona myli mnie ze starym no i siada na kolanko
Odpalają się radary kiedy usłyszymy banknot
Chowam joshua do kiermany
Idę napastować miasto
Ona daje buzi - zajadam jak Cini-Minis
Najświeższy, z najświeższych - nie udawaj
Że nie widzisz jak patrzę na scenkę
Choćbym widział mini mini
Jak biorę to na szczękę wtedy
Wszystko jest na niby
Kiedy jestem po tym bass bombarduje jak nazi
Nie znika zajawa, kurwa nie biorę wakacji
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Ścigamy stówy po mieście jak skrrt
Ścigamy stówy po mieście jak McQueen
Mała daj nam żyć, mała lepiej zabij
Żeby mnie zatrzymać musicie
Zamknąć w kajdany, mnie
Chyba nie wytrzymam muszę odlecieć
Z tej Ziemi gdzieś
Mój ziom wybije zęby ci
Że schowaj do poduchy
Ty nie palisz z nami, palę ja i moje zuchy
Nie popełniam błędów
Więc nie okazuje skruchy
Ja i Denar pokażemy jak się robi ruchy (ey)
Najebany wysyłałem serca jej
Takie dawki jem dziewczyno
Że aż rano skręca mnie
Jeśli za mnie cie zawiną no
To kurwa sprzedaj mnie
Moje życie nie kryminał ale
Szmatom nie dam się
Znowu mnie przytłoczył spliff
A staram się na gazie żyć
Dziś lecimy w kosmos, mała, mała - ja i ty
Wiesz, że nie chce iść tam
Gdzie idą te puste łby
Krok w tył, nowy styl - możesz brawo bić
Kiedy jestem po tym bass bombarduje jak nazi
Nie znika zajawa, kurwa nie biorę wakacji
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Ścigamy stówy po mieście jak skrrt
Ścigamy stówy po mieście jak McQueen
Mała daj nam żyć, mała lepiej zabij
Żeby mnie zatrzymać musicie
Zamknąć w kajdany, mnie
Chyba nie wytrzymam muszę odlecieć
Z tej Ziemi gdzieś
Kiedy jestem po tym bass bombarduje jak nazi
Nie znika zajawa, kurwa nie biorę wakacji
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Ścigamy stówy po mieście jak skrrt
Ścigamy stówy po mieście jak McQueen
Mała daj nam żyć, mała lepiej zabij
Żeby mnie zatrzymać musicie
Zamknąć w kajdany, mnie
Chyba nie wytrzymam muszę odlecieć
Z tej Ziemi gdzieś
Okej, stop, to jest moja chwila
(huh, yeah) - żaden chillout
(Huh, yeah) nowe skoki
Stare ziomy - nie zaczynaj
Chciała to ze mną
Chciała bym ogarnął ścierwo
Nie zachowuj się jak szaluf
To będziesz moją panienką
Jestem gwiazdą, w okół głupie suki tańczą
Ona myli mnie ze starym no i siada na kolanko
Odpalają się radary kiedy usłyszymy banknot
Chowam joshua do kiermany
Idę napastować miasto
Ona daje buzi - zajadam jak Cini-Minis
Najświeższy, z najświeższych - nie udawaj
Że nie widzisz jak patrzę na scenkę
Choćbym widział mini mini
Jak biorę to na szczękę wtedy
Wszystko jest na niby
Kiedy jestem po tym bass bombarduje jak nazi
Nie znika zajawa, kurwa nie biorę wakacji
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Ścigamy stówy po mieście jak skrrt
Ścigamy stówy po mieście jak McQueen
Mała daj nam żyć, mała lepiej zabij
Żeby mnie zatrzymać musicie
Zamknąć w kajdany, mnie
Chyba nie wytrzymam muszę odlecieć
Z tej Ziemi gdzieś
Mój ziom wybije zęby ci
Że schowaj do poduchy
Ty nie palisz z nami, palę ja i moje zuchy
Nie popełniam błędów
Więc nie okazuje skruchy
Ja i Denar pokażemy jak się robi ruchy (ey)
Najebany wysyłałem serca jej
Takie dawki jem dziewczyno
Że aż rano skręca mnie
Jeśli za mnie cie zawiną no
To kurwa sprzedaj mnie
Moje życie nie kryminał ale
Szmatom nie dam się
Znowu mnie przytłoczył spliff
A staram się na gazie żyć
Dziś lecimy w kosmos, mała, mała - ja i ty
Wiesz, że nie chce iść tam
Gdzie idą te puste łby
Krok w tył, nowy styl - możesz brawo bić
Kiedy jestem po tym bass bombarduje jak nazi
Nie znika zajawa, kurwa nie biorę wakacji
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Jestem taki jak byłem, nie taki jak tamci
Ścigamy stówy po mieście jak skrrt
Ścigamy stówy po mieście jak McQueen
Mała daj nam żyć, mała lepiej zabij
Żeby mnie zatrzymać musicie
Zamknąć w kajdany, mnie
Chyba nie wytrzymam muszę odlecieć
Z tej Ziemi gdzieś