Vkie - NAPĘD tekst piosenki (lyrics)

Vkie

Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱

[Vkie - NAPĘD tekst piosenki lyrics]

Typy chcą, by życie było z nimi zawsze fair
Może skumają kiedy w końcu wezmą to na klatę
Ćwierć bani w rok, sam zarabiam cash a to
Że w końcu widzę uśmiech
Działa jak jebany napęd
Każda z suk na backstagu chce wbić na zabawę
Jak nie walą dynksu są kurwa niemrawe
Zdaj sobie sprawę, znam to na pamięć
Weź nie podchodź nawet
Południe to mój sektor
Tutaj jako dziecko, stwierdziłem
Że się nie liczę z resztą
Nie wbijamy szpilek, my rzucamy mięso
Już wolę być sam, zawsze trafiam na jebniętą

Kiedy w końcu coś zrozumiesz
To szokuje prawda
Jak nie masz nic, nie ma opcji
Że cię nie zmieni kaska
Nie spadniemy z góry, mogę iść o zakład
Bez windy tutaj wszedłem, teraz z wami jazda


Nie gramy w podchody bo jest wyrobiona marka
Vkie 2023, mam duży plan, by z Wami zagrać
Powróciłem z braku weny
Jadę was kurwy na haxach
Jestem inny niż wtedy
Jestem bohaterem miasta
Ziomal se nie radzi, boi się z tego zejść
Mówi, że to nie jest ważne
Jeśli dziś przyjdzie śmierć
Pojebane, że mam ją na jeden SMS
Jeden SMS, jeden raz, potem nie chcę jej
W każdym mieście w kraju kurwa mam słuchaczy
Ty chcesz gadać o biznesie
Kiedy nie masz ciapy
Nawijam co serducho niesie
Ziomy stoją za tym żadne kurwa kraty
Mamy pewnik na następne czasy
Przez tabletki cały tydzień trwa
Dłużej niż 7 Days wiem, co mnie stworzyło
Więc nie będę się wozić jak śmieć
22 na karku, ciężki okres
Bo mnie zjada stres
Mówi, że chce mnie zostawić
No bo ją przerasta pace

Typy chcą, by życie było z nimi zawsze fair
Może skumają kiedy w końcu wezmą to na klatę
Ćwierć bani w rok, sam zarabiam cash a to
Że w końcu widzę uśmiech
Działa jak jebany napęd
Każda z suk na backstagu chce wbić na zabawę
Jak nie walą dynksu są kurwa niemrawe
Zdaj sobie sprawę, znam to na pamięć
Weź nie podchodź nawet
Południe to mój sektor
Tutaj jako dziecko, stwierdziłem
Że się nie liczę z resztą
Nie wbijamy szpilek, my rzucamy mięso
Już wolę być sam, zawsze trafiam na jebniętą

Krew na chodniku, a na twarz flash świeci
Pytam, co z sianem za streamy - 5 cyfr
Przelew leci
Wydam cały ten plik na syf, jak wtedy
Jak byłem jeszcze gnojem i
Bujałem się bez wiedzy jebać mat-fiz human
Tracki dla nich tak jak wór dla ćpuna
Jak chodzi o siano - potrzebuję
Tego tak jak ośka skuna

Południe to mój sektor
Tutaj jako dziecko, stwierdziłem
Że się nie liczę z resztą
Nie wbijamy szpilek, my rzucamy mięso
Już wolę być sam, zawsze trafiam na jebniętą
Południe to mój sektor
Tutaj jako dziecko, stwierdziłem
Że się nie liczę z resztą
Nie wbijamy szpilek, my rzucamy mięso
Już wolę być sam, zawsze trafiam na jebniętą

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować