Vkie, Macias - Nie miej pretensji tekst piosenki (lyrics)

Vkie Macias

Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱

Macias [Krystian Maciaszczyk] Łódź, Polska 🇵🇱

[Vkie, Macias - Nie miej pretensji tekst piosenki lyrics]

Zrobiłem trochę złych rzeczy
(zrobiłem trochę złych rzeczy)
Koniecznych (koniecznych)

Zrobiłem trochę złych rzeczy - koniecznych
Stilo wziąłem sobie z miejsca w
Którym zło nie śpi
Wiedzą ile jestem wart, jestem bezpieczny
Zarobiłem trochę siana, teraz bez presji
Zarobek stawia mnie do pionu
Czaisz jak Mensil
Wszystko wywalczyłem sam, nie miej pretensji
Żeby wam kurwa pomagać, to nie w mojej gestii
To drogi likier
A i tak kurwa mieszam z pepsi

Słuchałem Pezеta Noona, byłem w depresji
Kiеdy portfel się uśmiecha
Diabeł też cieszy się
Myślisz że się coś należy
Jesteś w chuj śmieszny


Mordo, niezły state of mind
Kurwa dla leszczy i bawimy się do rana
To się wciąż nie zmienia
Byłem wydygany nie raz, teraz już nie peniam
Dzwoni label, drugi, trzeci, obiecują zera
Jestem tyle lat, się kurwa obudzili teraz
Się wychowałem na legendę, a nie na frajera
Reprezentuję UNDER, to jest moja giera
Mam swoją godność
A ty swoją cenisz w PLN'ach
Na tych swoich hitach
Gadasz rzeczy co są bez znaczenia
Jestem skupiony chociaż alkoholizm mam w DNA
Ziomal nową furę ma
Jedziemy was na nowych felach
I ona dzisiaj z nami bawi się
Lecz jutro nie ma jej
Te głupie suki to nieważny temat

Zrobiłem trochę złych rzeczy - koniecznych
Stilo wziąłem sobie z miejsca w
Którym zło nie śpi
Wiedzą ile jestem wart, jestem bezpieczny
Zarobiłem trochę siana, teraz bez presji
Zarobek stawia mnie do pionu
Czaisz jak Mensil
Wszystko wywalczyłem sam, nie miej pretensji
Żeby wam kurwa pomagać, to nie w mojej gestii
To drogi likier
A i tak kurwa mieszam z pepsi

To drogi likier, ja leję jej na dziurę
Z przodu najlepsze karty
A za tobą stoi dureń
Nie miej pretensji, za swoimi ja murem
Zachowuj się
Bo z pensji odliczymy parę stówek
Twój kolega półgłówek, twój kolega to ballas
Narzuca swoje gówno, serio
Możesz wypierdalać
Uderzamy na studio, miasto obok słyszy hałas
Ja w planach mam hektary
W twoich kurwa ledwo szałas
Ani chwili swojej nikomu nie oddam
Mają za debili nas, to ich blokuje forsa
Znów trochę wypili i otwiera im się morda
Siadaj na komendę, turlaj się no i do kąta
Ona Cię nie chciała, ona wpadła tu po kontakt
Znowu dałeś ciała, wyjebałeś się na ziomka
Robi Ciebie mała i nic
Nie wiesz o pieniądzach
Trzymaj emocje na wodzy, dla twojego dobra

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować