Vkie - The biggest Vkie tekst piosenki (lyrics)
Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱
[Vkie - The biggest Vkie tekst piosenki lyrics]
Główny cel to break the bank
Zrób lepiej o co proszę
Stoję z moją bitch, twoja też mnie chce
Pewnie zdradzi cię - o mój boże
Jestem off the molly, off the shit jak Wnyk
Do prochów czuje love
Dużo chaosu tu na spocie
Nie chcę gadać więc odchodzę
Główny cel to break the bank
Zrób lepiej o co proszę
Stoję z moją bitch, twoja też mnie chce
Pewnie zdradzi cię - o mój boże
Jestem off the molly, off the shit jak Wnyk
Do prochów czuje love
Dużo chaosu tu na spocie
Nie chcę gadać więc odchodzę
Tony Hawk, Tony Hawk bo jeżdżę na desce
Brak cycków - ale dupsko ma niezłe
Mówi, że kocha i mojemu koleżce też
- weź się zdecyduj wreszcie
Ja nic już nie myślę bo
Po tej tabletce, jestem
Za chwilę wezmę więcej
Ach ten Andy w mojej torebce -
Moje wersy w twojej kobiecie
Palisz kurwa mid, a nie moonrock
- twój track nie hit, tylko gówno
Czilluje choćbym był buddą - latam
Nie łapię mnie Houston
One dziś z nami nie usną
Dwudziesta dla nich to późno
Jak starzy się dowiedzą
Że jesteś kurwą to już cie
Z domu nie wypuszczą
Ta, ja sam już nie wiem co pierdolę
I palę se kurwa, spaliłem mózg, heh, ta
Jebać psy
Gdyby nie trap
To pewnie bym zaczął karierę tik-tokera
Jej jest niewygodnie i zmienia pozycje
Bo mój chuj ją uwiera
Jestem wielki zobacz tera
Big Vkie w jupiterach coś jęczy cicho scena
Mam trap kurwa w DNA'ch
Jesteś stuupid bitch, mówisz
Że kochasz stupid być
Ja w galaxy and poopin' pills
Mózg przegrzały dragi mi
Ziom posypał lagi mi - przed nimi
Nie za nimi dodzwoniłeś się do szefa -
Proszę zostań na linii
Mordo co jest z tobą? chcesz
Feat daj hajs na konto
Po mieście chasin' Chuncho
Po mieście chasin' Dolo
One dziś z nami wolą - nie dadzą amatorom
Ja mam spalone styki, ale co oni pierdolą?
Zrób lepiej o co proszę
Stoję z moją bitch, twoja też mnie chce
Pewnie zdradzi cię - o mój boże
Jestem off the molly, off the shit jak Wnyk
Do prochów czuje love
Dużo chaosu tu na spocie
Nie chcę gadać więc odchodzę
Główny cel to break the bank
Zrób lepiej o co proszę
Stoję z moją bitch, twoja też mnie chce
Pewnie zdradzi cię - o mój boże
Jestem off the molly, off the shit jak Wnyk
Do prochów czuje love
Dużo chaosu tu na spocie
Nie chcę gadać więc odchodzę
Tony Hawk, Tony Hawk bo jeżdżę na desce
Brak cycków - ale dupsko ma niezłe
Mówi, że kocha i mojemu koleżce też
- weź się zdecyduj wreszcie
Ja nic już nie myślę bo
Po tej tabletce, jestem
Za chwilę wezmę więcej
Ach ten Andy w mojej torebce -
Moje wersy w twojej kobiecie
Palisz kurwa mid, a nie moonrock
- twój track nie hit, tylko gówno
Czilluje choćbym był buddą - latam
Nie łapię mnie Houston
One dziś z nami nie usną
Dwudziesta dla nich to późno
Jak starzy się dowiedzą
Że jesteś kurwą to już cie
Z domu nie wypuszczą
Ta, ja sam już nie wiem co pierdolę
I palę se kurwa, spaliłem mózg, heh, ta
Jebać psy
Gdyby nie trap
To pewnie bym zaczął karierę tik-tokera
Jej jest niewygodnie i zmienia pozycje
Bo mój chuj ją uwiera
Jestem wielki zobacz tera
Big Vkie w jupiterach coś jęczy cicho scena
Mam trap kurwa w DNA'ch
Jesteś stuupid bitch, mówisz
Że kochasz stupid być
Ja w galaxy and poopin' pills
Mózg przegrzały dragi mi
Ziom posypał lagi mi - przed nimi
Nie za nimi dodzwoniłeś się do szefa -
Proszę zostań na linii
Mordo co jest z tobą? chcesz
Feat daj hajs na konto
Po mieście chasin' Chuncho
Po mieście chasin' Dolo
One dziś z nami wolą - nie dadzą amatorom
Ja mam spalone styki, ale co oni pierdolą?