Vkie - Twój broski tekst piosenki (lyrics)

Ziom zaprasza mnie na tłok
Jeden skończyłem przed chwilą
Przechodzę przez boisko
Tam gdzie te ofermy giną
Nie poganiaj kurwa, ja po to sprzedałem sikor
Nie dam czasu zdzirom, spędzę go z mamacitą
Jebać gramy, ja chcę jebane kilo
Jebać plastik, tu nie słuchamy Migos
Fajnie, że tu byłeś kiedyś
Ale twój czas minął fajnie nawijałeś kiedyś
Dzisiaj trochę krzywo
Szmaty nazywają ćpunem
Dla mnie trochę śmieszne
Twój chłopak napina komórę
Pyta czy mam kreskę my to jebani Underdogs
Królowie jak Leicester
Twoja mała na messenger pyta o więcej
W chuju mam co masz na ręce, ile na rękę
W chuju mam twoje osiedle, stamtąd nie jesteś
Ja lecę sobie na guziczkach, ty klikasz enter
Jakby doszło do beef'u
To byś frajerze brał rentę
Chodzę w ujebanych kicksach
Bo wszystko mi jedno zarabiam na siebie
Starzy nie dadzą na Air Force
Chłopaki trzymają kciuki, w końcu musi jebnąć
Strzelajcie mi foty
Zanim wezmę za to pieniądz
Jesteś taka nasty hoe, możesz mi zatańczyć
Wieczorem ci strzelę gol, potem się nie znamy
Mała suko robię show
Nie pytaj skąd mam szramy
Nie pytaj, no bo i tak tego nie skojarzysz

Twój homie, twój homie, dobrze wie, że mam to
Twój broski, twój broski, dobrze wie
Że gram w to
Nie wiem o co chodzi im, mi chodzi o sianko
Nie wiem o co chodzi im, spuścimy im manto
Pierwszy taki, z takim stylem w tym mieście
Pierwszy taki, okej, ty nie patrz na resztę
Pierwszy z takim stylem, okej, mam cięcie
Pierwszy z takim stylem, okej
Słabe masz pojęcie