Vkie - WOW tekst piosenki (lyrics)
Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱
[Vkie - WOW tekst piosenki lyrics]
O Boże, o Boże, o Boże, o Boże
A ona mi mówi, że kocha węgorze
O Boże, o Boże, o Boże, o Boże
I zwijamy na chwilę, jesteśmy potem
I zwijam na chwilę, a jesteśmy potem
O Boże, o Boże, o Boże, o Boże
O Boże, o Boże, o Boże, o Boże
Raz, dwa, trzy, jestem high a potem low
Gdzie mój team? gdzie mój kwit?
Pierwszy shot, drugi shot
Czarne oczy, biały nos
Ona pyta, gdzie jest proch
Zaraz jej zabraknie rąk
Puste lalki na parkiecie, potem pusty parkiet
Obok mnie stoi mój ziomal, robi moją fankę
Jakiś gościu
Zbita piona - pyta czy ja "fałkie"
To się wymawia "fałki" - jebany bałwanie
Ja nie walę, ale jak chcesz paczkę, to ogarnę
(to ogarnę, to ogarnę)
Ja nie walę, ale jestem mordo za legalem
(za legalem, za legalem)
Chodź na parkiet, chodź, zatańczę
Nic nie ogarniesz, kiedy cię wezmę na parkiet
Mój ziomal siądzie za handel
Mała, ty usiądziesz na mnie
Chodź na parkiet, chodź, zatańczę
Chodź, zatańczę
Jebać psy, jebać psy, jebać psy
Mój ziomal siądzie za handel
Mała, chodź na parkiet
Jebać psy, jebać psy jebać psy, jebać psy