Śliwa - Diss priorytetowy (TomB diss) tekst piosenki (lyrics)

[Śliwa - Diss priorytetowy TomB diss tekst piosenki lyrics]

Ty bardziej rozczulasz się nad swym upadkiem
Niż ciśniesz mi w tej drugiej zwrotce
Nie lepiej byłoby już zamknąć tę mordę
I przebiec się truchtem na pocztę?
Fajnie, że wchodzisz znów w tę samą rzekę
Mogę odpowiedzieć ci priorytetem
Jak oszukujesz swych fanów, to flecie
Nie można wierzyć w to, co mi pojedziesz
Wszystko to leży na rozdziale baśni
Jak można wyjebać swoich?
Lepiej się ciesz, że zamawiały garstki
Co by to było, gdybyś szedł na OLiS
I tak od dawna nie wychodzisz z chatki
Bo może czaić się poszkodowany
Nie wierzysz, że nie ma
Tam na Mokotowie poczty
Z miejsca jesteś rozjebany

Z tym TomBem to nic nie wiadomo, bo
To jeden z tych, co myśli, że coś może
Jak chciałbyś zamówić sobie jego płytę
To tylko płatność przy odbiorze
Dobrze ci radzę, lepiej daruj sobie
Choć to i tak on już wyszedł najgorzej
I nie powinien już ryja odzywać
(oszust) , jebany pozer
Z tym TomBem to nic nie wiadomo, bo
To jeden z tych, co myśli, że coś może
Jak chciałbyś zamówić sobie jego płytę
To tylko płatność przy odbiorze
Dobrze ci radzę, lepiej daruj sobie
Choć to i tak on już wyszedł najgorzej
I nie powinien już ryja odzywać
(oszust) , jebany pozer

Zbunkrował się gdzieś po tej chujowej akcji
Tyle na temat tego typa
Nie widać go nigdzie, możecie zapytać
Lecz świetnie wypada na bitach
Gorzej już znacznie z wypadem
Na miasto, dziwię się
Że jeszcze chce mu się warknąć
Otworzył własną wytwórnię, ale tylko po to
By móc ją już za moment zamknąć
W sumie mógł zrobić to dawno, dawno
Musisz się zmierzyć z tą prawdą, pałko
Śliwa jest w szczytowej formie, więc
Łap to, możesz coś burknąć, ale nie warto
Faktycznie, miałem rzucić rap
Ale jak widzisz, jakoś nie potrafię
Twój diss mi tym bardziej to
Dziś wybił z głowy
Muszę pozostać przy rapie
A tak w ogóle, Łukasz, to, co wypuściłeś
To bardziej życiówka niż diss
Wystarczyłby dziś tu na ciebie sam refren
Żeby nie powiedzieć sam beat

Jesteś głupszy, kurwa, niż myślałem, ty pało
Taki z Ciebie MC jak listonosz, kurwa, oszust
Nie nagrywaj już nic na mnie
Jesteś skończony

Z tym TomBem to nic nie wiadomo, bo
To jeden z tych, co myśli, że coś może
Jak chciałbyś zamówić sobie jego płytę
To tylko płatność przy odbiorze
Dobrze ci radzę, lepiej daruj sobie
Choć to i tak on już wyszedł najgorzej
I nie powinien już ryja odzywać
(oszust) , jebany pozer
Z tym TomBem to nic nie wiadomo, bo
To jeden z tych, co myśli, że coś może
Jak chciałbyś zamówić sobie jego płytę
To tylko płatność przy odbiorze
Dobrze ci radzę, lepiej daruj sobie
Choć to i tak on już wyszedł najgorzej
I nie powinien już ryja odzywać
(oszust) , jebany pozer

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować