Śliwa - Injection Intro tekst piosenki (lyrics)

[Śliwa - Injection Intro tekst piosenki lyrics]

Pieprzony obłęd ta

Instynkt samozachowawczy
Jak Onyx krzyczy "Wakedafucup!"
Ich comeback to zabójczy zastrzyk
Więc każdy fejk ma zapaść
Tu dziesięć lat to chwila
Nawijam o tym co widać na terenie
Jeżeli dla Ciebie to nowość
To musisz cierpieć na schizofrenię
Mówię im jak jest
Ale nie pomyl mnie z panem Kolonko
Gówno warte fejmu
Bo nawet Twój chłopak chciałby mnie dotknąć
Ty mówisz oddam wszystko
By być tu gdzie ja jestem
Choć kompletnie nie masz pojęcia
Co to za miejsce całą dobę na froncie, mało
Sypiam bo ciągle mam te rozszmiry
Te rozkminy
Jak przyciąć tu na tym forsie i to rośnie mi


To rośnie mi
Aż eksplodują me płuca i znów zajechany
Mam gardzieł po studyjnych rewolucjach
Work hard! Muszę nakarmić rodzinę
Podpisuje to własnym nazwiskiem
Jak swój trzeci rok play Eminem
I nie minę się z prawdą
Poznaj się z moją strzykawką
Zaraz stracisz ostrość, palca i światło

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować