Andrzej Grabowski - Fest, Że Się Jest tekst piosenki (lyrics)
[Andrzej Grabowski - Fest, Że Się Jest tekst piosenki lyrics]
Byle się uśmiechał do nas świat
Nie potrzeba mieć
Żółto kwitnie mlecz, mlecz to fajna rzecz
Mlecze zawsze z wiosną za pan brat
Żółto kwitnie mlecz
Piwka złoty ciek wolno włazi w łeb
Piwka złoty ciek i zapada ciepły zmrok
Dobrych kumpli cały blok, mam o krok
Dobrych kumpli cały blok
Mam o krok kumpli blok
Tu każdemu z nas wolno ciecze czas
I nie świszcze nam przy dupie bat
Wolno ciecze czas
Mamy słońca blask, całe kolie gwiazd
Wszelkich skarbów nieprzebranych skład
Mamy słońca blask
Bo naprawdę fest jest to, że się jest
Tak naprawdę fest, tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest, jest to, że się jest
Że się jest, bo naprawdę fest jest to
Że się jest, tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest, że się jest
Tu każdemu z nas wolno ciecze czas
I nie świszcze nam przy dupie bat
Wolno ciecze czas
Mamy słońca blask, całe kolie gwiazd
Wszelkich skarbów nieprzebranych skład
Mamy słońca blask
Więc gdy mówisz mi, że za mało Ci
To mnie wtedy trafia szlag, że za mało Ci
Zośka, ja życiowy wrak, powiem tak
Zośka, ja życiowy wrak, powiem tak
Powiem tak:
Bo naprawdę fest jest to, że się jest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest jest to, że się jest
Że się jest
Bo naprawę fest jest to, że się jest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Że się jest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest jest to, że się jest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest jest to, że się jest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest jest to, że się jest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest jest to, że się jest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest jest to, że się jest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest jest to, że się jest
Tak naprawdę fest tak naprawdę fest
Tak naprawdę fest jest to, że się jest