Andrzej Grabowski - Zróbmy Grilla tekst piosenki (lyrics)

[Andrzej Grabowski - Zróbmy Grilla tekst piosenki lyrics]

Zróbmy grilla to rodzinna piękna chwila
Mięso łączy pokolenia
I spełniają się nasze marzenia zróbmy grilla
To rodzinna piękna chwila
Mięso łączy pokolenia
I spełniają się nasze marzenia

Wreszcie sezon się zaczyna
Biesiaduje każda gmina dym unosi się nieba
Słój musztardy i kosz chleba
Już gotowe do spożycia
Obok gorzka do przepicia
I tak słodko brzmią te słówka
Rumiana już karkówka

Zróbmy grilla to rodzinna piękna chwila
Mięso łączy pokolenia
I spełniają się nasze marzenia zróbmy grilla
Wśród przyjaciół piękna to chwila
Niech połączy nas kiełbasa
Mocniej niż Nasza-Klasa

Nie szczędź pieprzu, bracie, siostro
Szwagier lubi zjeść na ostro
Młodzież wcina już szaszłyki
Bijąc poprzednie wyniki

Zróbmy grilla to rodzinna piękna chwila
Mięso łączy pokolenia
I spełniają się nasze marzenia zróbmy grilla
Wśród przyjaciół piękna to chwila
Niech połączy nas kiełbasa
Mocniej niż Nasza-Klasa

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować