Deys - i co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha tekst piosenki (lyrics)
Dawid Czerwiak [AKA: grimmy, BladaBanka, MUTANT PWR]
[Deys - i co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha tekst piosenki lyrics]
Give me!
Życiówka taka
Że to wszystko mogło polecieć w chuj
A mam nadzieję, że latawce mają wichry
Nie wiatr w kurwę pieniędzy narobiłem
Nie wiem co to jest ZUS
Mimo, że płacę, to odbezpieczony fruwam i tak
Blady jak Piki i Drakula, czasem drapie kredo
Coś jest na rzeczy
Jakbyś nie włożyła dziś bielizny
Gapią się świnki
Jakbym witaminki z szynki nie wziął
Coś jest na rzeczy tak jak
Kęki i zostaję przy tym boję się alkoholu
Odkąd mogę mieć go na pstryk
Boję się alkoholu
Odkąd się nawlewał do dziur
Przeszłość stoi z ak-aczem
Nigdy nie oszczędziła kul
Ja byłem fajny tylko kiedy kevlar unikał słów
Siebie pewności siema nie ma
Czasem rekolekcja
Szukam godności jak Wena po VNM-a wersach
I co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha
Nic mnie nie wkurwia
Tak jak mrozy i jebany upał
I co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha
Musisz mnie wyśrubować
Nawet jak marzę by upaść
I co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha
Jesteś zabawny jak tą lampę trzesz
I nie chce słuchać
Ostatni gaszę światło jak mordeczka Karian
To klan tylko zwyczajnie klaszczę w
Pokoju rozświetlonych wad
Chciałbym coś przeżyć
Nie materii uzbierać ponad stan
I tylko zbierać te przedmioty
Jak wymioty na kac mógłbym się związać
No i w sumie mam na oku taką
Już chyba znowu mogę biegać jak Lisek i Taco
Tak o! Jebać czy szczekać pudle zaczną
Mam w sobie hycla
Jak partycja ich podzielę żwawo
Jak końcówki marny szampon
Mówię Ci bas jak chapeau
Zrobią tu z ciebie GIF-a jak wypalisz gafą
Jak sikalafą i cała reszta neta, zczaj to!
Jednak pod nocnym mistrzu
Znowu płacę Masterkartą
I co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha
Musisz mnie wyśrubować
Nawet jak marzę by upaść
I co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha
Jesteś zabawny jak tą lampę trzesz
I nie chce słuchać
I co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha
Musisz mnie wyśrubować
Nawet jak marzę by upaść
I co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha
Jesteś zabawny jak tą lampę trzesz
I nie chce słuchać
No rzeczywiście no rzeczywiście
Rzeczywiście