Deys - Odpowiedzi tekst piosenki (lyrics)
Dawid Czerwiak [AKA: grimmy, BladaBanka, MUTANT PWR]
[Deys - Odpowiedzi tekst piosenki lyrics]
Padło u mnie, kurwa leży, jak camper scoping
Ej ZDROWIE mamy beef, ale weź nie odczuj
Balet, bójki, alergeny, albo tytan w łokciu
Dobra teraz pewnie znowu wiążesz
NIKE na front
Ale w tych czasach na pogodę czekasz
A nie na broń i znowu marzy mi się
Żeby zrobić killing spree
Wszystkim tym jebanym pozerom – Chajzer
FASHION week nADZIEJA – z nią tylko łączy
Mnie mój kolor oczu od kiedy stoję uparty
Żeby te karty mogły tylko target poczuć
PASJA – no jasne, na pewno każdy
Na skalpach, banalnych
To tylko jak slapstick
OJCZYZNA – kojarzę ja po barwach i flarach
Na wojnie o siebie, ze sobą, na marszach
Ja – w ręku hebel na mity, ale zabrakło tlenu
Jak bez namysłu odpowiedział
Jeden mocno JEZUS
Jezus, Jezus, czemu chwile setne sekund
Mógłby wytłumaczyć mi
Że się zagrzebię w grzechu
PRAWDA – największy kłamca, który się broni
Prawdę mówisz kiedy myślisz jak oni
MUZYKA - dla mnie rywal
Głowy na pal #kendama
Na złote runo odpalony każdy argonauta
ESKAPIZM – uciekaj do iluzji jak nie walczysz
Zaśnij, sensu nie nauczy Claudio Stampi
A WOLNOŚĆ spierdoliła grawitacja
Mojej nawet nie zobaczysz
Przez teleskop Hubble’a
Przez to zostaje często ZABAWA i rausz
No chyba, że rytuał etat, napinka maks
Znasz PIĘKNO, ja czuję tu trywialny posmak
Nie znam definicji
Typy wierzą w CYCKI i BIODRA
W sumie one nawet nie dają powodu uznać
Że na starcie cieszy RÓŻA, a nie kutas w usta
RODZINA – moja dała mi każdy z plusów
Jak u ciebie jest ujemnie
Nie zazdroszczę pulsu
Już nie widzę więcej sensu
Przecież troski o resztę
ŻYCIE własne, życie reszty, kurwa
Wybierz lepsze bo jak sprzyja cel
To cała banda pędzi na węch
Dlatego mimika to uśmiech
Jak powiedział friends
MAMA – słowo, dla mnie to cała księga
I jak powinienem kogoś znosić
To ją na rękach