HRYPA - REBUS tekst piosenki (lyrics)

[HRYPA - REBUS tekst piosenki lyrics]

Nie wiem czy to się opłaci
Znowu to gramy dla braci
Znowu nie myślę co chcą małolaci
Bo my to nie kalkulaci
Kiedyś trzy paski, łyżwa
Potem trzy flaszki, blizna
Dzieciaku to nie jest żadna ulica
To raczej ślepa uliczka
Kiedy uciekam przez pola rzeki i lasy i tory
Nie wiem co ja tutaj robię ale panie
Władzo to tylko kolory
Sorry, ale każdy ma swoje
Na tym świecie płótno

Nie wiem czy robiłbym to co dziś robię gdybym
Przewidywał to co będzie jutro - smutno
Jesteśmy tutaj tak krótko - trudno
Tyle zmarowanłem czasu na myślenie co o
Mnie myślą - chuj w to
Nie wiem, nie wiem dokąd ale jedziem ziomal
Chcę to zobaczyć na żywo


A nie na ekranie iPhone'a - piona
Gadamy o furach i sztukach i sporcie
Myślę że to już nie modne
Ale nie nudzi się w ogóle - proste
Najlepiej się pisze gdy pióro jest głodne
Dobrze że wiem że coś jeszcze mogę
Nie ma znaczenia co mogłem

Co dalej będzie tu z nami
Owce na czele z baranami
Jak nie wybije nas wirus to wybijemy się sami
Każdy coś gada
Nikt nic nie mówi - mijają lata
Co drugi ma tutaj wysoki iloraz
Pretensji do świata ja tam odpadam
Mam przyspieszone tętno to nie jest sepsa
Potrójna kawa i pojebane beaty jak u
Jak mam ochotę na kebsa -
Grzesiu zawija dobry dywan
Jak mam ochotę polatać -
To trzeba dużo paliwa
A jak się na czymś nie znasz
To się kurwa nie odzywaj
Dzień Dobry jednak dla każdego
Co tutaj nockę zarywa i tak to pływa
A pora dnia nie ma tutaj znaczenia
Jedyna dobra pora dnia to
Pora dnia uzależnienia
(I kto wygrywa?) Chyba ten co
Ma tutaj większą famę
Czy będzie w końcu spokój czy
Na wieki wieków Amen

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować