Klarenz - Vincent tekst piosenki (lyrics)

[Klarenz - Vincent tekst piosenki lyrics]

Nie, już nie będziemy tacy
Sami, światła gasną, zamykamy
Niebo zmienia barwy
Pora podsumować ile były warte rady
Coś siedzi w środku i chce się wydostać znów
To samo od początku no i
Czuć to w kościach już (już, już)
Za bardzo wczuty jak van Gogh
Ja chyba chciałem za bardzo
Poszedłem na całego, oddałem serce i duszę
Wyczyściłem saldo
I ty mi nie powiesz niczego nowego
Co by tu coś wniosło muszę robić to co
Muszę robić i nie ulegać emocjom

Tak jak na obrazie nas namalowałem
I chciałem to wydobyć tak jak Vincent!
Ruchy opanowane, nie jak za pierwszym razem
Kiedy płótno przed sobą miałem czyste!

Się budzę nie widzę ich teraz
Prognozy nie miały znaczenia wyszło inaczej
Bo po każdej burzy sam
Siebie musiałem pozbierać
Na darmo wzywałem o Boże
O Boże już chyba tak dłużej nie mogę
Tym razem przegram te walkę z demonem
I tym razem to chyba naprawdę koniec
Jak dawać szansę jak ktoś nie chce brać
Miło, że pamiętasz
Ale to od dawna już nie jestem ja
Jedyne co stałe to zmiana
Reszta się zachowała na obrazach
I koniec przerwy wracamy do zadań
Nie zawsze to co cię boli pomaga

Tak jak na obrazie nas namalowałem
I chciałem to wydobyć tak jak Vincent!
Ruchy opanowane, nie jak za pierwszym razem
Kiedy płótno przed sobą miałem czyste!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować