Konik ABC, Opał - Będę tam tekst piosenki (lyrics)

Opał

Opał [Łukasz Opiłka] Chorzowie, Polska

[Konik ABC, Opał - Będę tam tekst piosenki lyrics]

Będę tam, gdzie będzie gwar, rozmowa
Gdzie będą słowa, emocje nie emotikona
Gdzie ludzie zgubią swoje smycze - Android
Powiedzą stop telefonowej paranoji

Będę tam, na kilkudziesiętnej zwrotce
Gdzie czas wolny jest w standardzie
Nie w opcji
Gdy ze smartfonami zniszczymy system drani
Co nam wmówili
Że nie dla nas mamy żyć lecz dla nich

Będę tam, gdzie lekka droga ale ciężki start
Będę tam nawet jeśli będę miał
Schowaną głowę w piach
Będę tam nawet gdybym polec miał
Kiedy Ciebie obok siebie mam
Na tym będę polegał
What the fuck, serwer padł awaria, brakło ram
Nie na tym to polega
Żeby siedzieć w kole ran


Nie jeden mój kolega sięgał
Gwiazd dotknął dna
Nie jeden mój kolega - już się nie nazywa tak

Będę tam, nie będę sam w nowym świecie
Zobaczę tam swoje dziecie i Ciebie przecież
Same dobre rzeczy nam zgotuje los
Będziemy razem, tam w krainie ozz

Będę tam gdy powstaną nowe klasyki
W czasach pięknej
Nowej muzyki której dziś nie widzisz
Będę tam w czasach gdy
Nasze dzieci będę lepszymi ludźmi niż my

Będę tam czy ty będziesz tam nie wiem
Będę pod tym niebem, na tej glebie
Czy będzie lepiej, tego jestem pewien
Mam nadzieję, że nie braknie tam Ciebie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować