Lacocamadre, RS77, Jongmen - DIRTY DANCING tekst piosenki (lyrics)

Gruby dancing, ZK nie śpi
Pozdrowienia, chuj w niebieskich
Dirty dancing, shotgun lecisz
A sztywniaczków w pozach rzeźbisz
Sztywne ruchy,  mocne teksty
Jebać biedę,  świadków, leszczy
Każdy kapuś, życzę śmierci
Szczere serca,  nieugięci
LCM puchy pozdrawia pawko, Riki, płyta wpada
Raz na trzeźwo, raz zabawa
Trzeba szponcić,  hajs zarabiać
Równa działa, prosta sprawa
Dobre buchy to podstawa
Dla podwórek rymy składam
Kryminalny rap zajawa
Jebać kapusi, niech chuj was dusi
Dirty dancing, tak być musi
Jebać kapusi, niech chuj was dusi
Dirty dancing, tak być musi

Ganję po mieście, jebać biedę
Śródmieście, WWA, nocny Eden ze mną RS77
Kto ma wiedzieć, wie OCB
Praga, północ, tu się kręcę
Hajs się kręci, chcę go więcej
Tylko splunąć, konfidencie
Sześćdziesiątki chuj wam w serce
Jadę po bandzie, jak palisz Ganję
To fu-fu-fu, buch
Znów całą noc, jak walisz koks
To zajeb w no nos niuch
Lacocamadre, tu shotgun Pawle
Ślinią się kurwy eskortki
Wykładam lachę, bierz te idiotki
Ciągnij i zawijaj wrotki
Hajs z ulicy, zawodnicy
Diluse, złodzieje, wszystko na miejscu
Rajd na dzielnicy, wiesz co się liczy
Szacunek tych, których trzymasz tu w sercu
Macham rączką, puszczam oczko
Kłaniam się nisko i całuję rączki
Mówią mi Jong, w górze las rąk
Pozdrawiam sercem Polski, WWA

Koko, hajsy, fury, dupy
Dirty dancing, tak być musi
Dyszka, balet, coś na ruchy
Dirty dancing, tak być musi

Boli głowa, piecze serce
Nie pogodzę się z kurestwem
Chcą namieszać, dupą trzęsie
Będzie spychać na zakręcie
Sytuacje różne na mieście
Białko również dobre na mięśnie
Lekarzyna ma obiekcję
Wbijam pięciodniowe szczęście
Szybkie ręce, siły więcej
Pilnuj michy, rzuć coś jeszcze
Czy na siłkę, czy na setkę
Twe rekordy znów odkręcę
Chodzą słuchy z dobrych wreszcie
Lacocamadre gra w najlepsze
Będzie tego coraz więcej
Biały kruk tu jest, szykuj pengę