Lukasyno, Kriso - Bandyckie łzy tekst piosenki (lyrics)
[Lukasyno, Kriso - Bandyckie łzy tekst piosenki lyrics]
Gdy ból przeszywa serce ból od świeżych ran
I nie ważne czy to ktoś je zadał czy ty sam
Wolny bit, cisza i zwinięty gram
Dziś nic nie jest takie jak być powinno
Wszystko w co wierzyłem odjechało
Razem z nią windą
W TV, "Zabij mnie glino" z Lindą
Biorę telefon chcę zadzwonić
Spędzić noc z inną
Rozumiem gdybym pił lub ćpał, pił lub grał
Gdybym z siebie mało dał
A kurwa miałaś wszystko
Śniadania do łóżka, obiady, kolacje
Miłość, samochody i ciuchy na disco
Czuje, że jesteś blisko
Ale ciebie już nie ma
Nie spojrzałaś mi w oczy
Wyszłaś bez do widzenia
Czym sobie zasłużyłem na taki zaszczyt
Dlaczego gdy mówisz do mnie w
Oczy mi nie patrzysz
Wiesz co szczerze, boleję nad tą stratą
Zaraz lato, lece w trasę z bratem na bogato
Dziś z oczu bandyty płyną łzy, suche łzy
Wiem, że w głębi duszy każdy kocha, nawet ty
Z oczu bandyty też płyną łzy, suche łzy
W głębi duszy każdy kocha nawet ty
Nie musisz grać by ludzie cię szanowali
Każdy ma uczucia, nawet człowiek ze stali
Z oczu bandyty też płyną łzy, suche łzy
W głębi duszy każdy kocha nawet ty, nawet ty
Nawet ty
Nie musisz grać aby ludzie cię szanowali
Każdy ma uczucia, ma uczucia
Nawet człowiek ze stali (ma, ma, ma)
Znałem kilku typów co przez miłość popłynęli
Jeden sfrunął z bloków
Drugi siedzi w zimnej celi
Trzeci zawisł na krawędzi
Skończył na detoksie
Czwarty zabunkrował się
Trzeci rok gra na xboxie
Także twardzieli miłość potrafi złamać
Zaślepieni sobie prosto w oczy wolą kłamać
Żebro Adama, jak w serce nóż
Ona lubi kiedy z twoich ust pada: wróć
Ona lubi kiedy za nią chodzisz i zabiegasz
Chłopaku miej swój honor
Zakręcić się nie daj
Nie pierwszy raz zawodzą ci których kochasz
Rana głęboka, zdrada na własnych oczach
Nawet bandytę czasem ściśnie za serce
Bo to nie pierwszy raz
A mówiła: nigdy więcej
Na prawej ręce nosiła twój pierścionek
Już nie wierzysz że się uda
Dzisiaj wszystko już stracone
Tyle pięknych słów, pluć na to
Tyle pięknych chwil, pluć na to
Tyle pięknych marzeń, na zawsze razem
Pluć na to zamiast jedyną, kochaną
Woli być drugą bogatą
Z oczu bandyty też płyną łzy, suche łzy
W głębi duszy każdy kocha nawet ty, nawet ty
Nawet ty
Nie musisz grać aby ludzie cię szanowali
Każdy ma uczucia, ma uczucia
Nawet człowiek ze stali (ma, ma, ma)