Małach, RUFUZ - Dziś masz, jutro nie masz tekst piosenki (lyrics)
Małach [Bartłomiej Małachowski] Warszawa, Polska
RUFUZ [Rafał Kwiatkowski]
[Małach, RUFUZ - Dziś masz, jutro nie masz tekst piosenki lyrics]
Trzymamy ten bit, czytaj - sztos ten
Dziś jest chuj, jutro będzie dobrze
Jak mi pradziad mówił i wuj, weź się trudź
Będzie postęp
Bo dzisiaj nie mam, jutro wezmę w zębach
Prosto z membran
Na cały bulwar kurwa i chuj tam
Bo nowy track mam na zaśkę
Pierdolę twoją flaszkę pacjent, Małach
Rufuz znów wchodzi na taśmę
Mam rację i mam wrażenia kwaśne
Jak na was patrzę
Ja biorę swoje, a jak nie wezmę
To zapierdolę bo kiedyś miałem dużo gorzej
To i teraz się nie wyłożę
Nie chce już pchać towiec, tylko mi daj, Boże
Czas, zdrowie, ja robię rap
Ty to sprawdź sobie
To sobie sprawdź, człowiek
O każdej porze tobie dam
Zapali żar w głowie, tak powiem
I dzisiaj nie mam by mieć jutro
Ty sprawdź to gówno
Dziś masz, jutro nie masz, to nie ściema
Ty dziś masz, jutro nie masz, relaks
Dziś masz, jutro nie masz i znowu od zera
Dziś masz, jutro się pozbierasz, ema!
Czekaj, morda, dzisiaj dostaję pengę
To, co do niej czuję nie nazywam sentymentem
Bo muszę tu za coś żyć, czasem muszę wyjść
Jak wychodzę lubię dużo jeść, lubię dużo pić
Kiedy wracam pusty idę spać, rano zrobię bit
Wiem, że większość ludzi musi mieć
A ja wolę być
I pozostając sobą hajs się zarobi
Na przekór pozorom, modom, zobacz co robisz
Nie rozumiesz chyba, masz dziś
Jutro nie masz dbaj o swych przyjaciół
A hajs to tylko premia
Sam jak palec skończysz ze
Złotem w kieszeniach a że to złoto zniknie
To jest do przewidzenia ja się nie zmieniam
Jak pusty siedzę poczekam na przelew
Co wysłać miał ten bogaty typ ale zwleka
Kiedyś majątek tu w pizdu pójdzie każdego
Dzisiaj nie mam
Żeby zebrać plony dnia następnego
Dziś masz, jutro nie masz, to nie ściema
Ty dziś masz, jutro nie masz, relaks
Dziś masz, jutro nie masz i znowu od zera
Dziś masz, jutro się pozbierasz, ema!