Małach - Co by nie było tekst piosenki (lyrics)

Małach

Małach [Bartłomiej Małachowski] Warszawa, Polska

[Małach - Co by nie było tekst piosenki lyrics]

Płynę na fali, która mnie niesie
Jestem tu jeden
Muzykę robiłem od zawsze dla siebie
Dla mnie to eden wszystko to co mam teraz
Kochanie wyłącznie dla Ciebie
Jak będziesz już większa, wszystko opowiem Ci
Chociaż jak to zrobie, nie wiem
Co by nie było, dam sobie radę
Nie jestem pizda
Życie mnie trzyma na dystans
Kusi mnie żebym korzystał, wyznam
Jestem normalnym chłopakiem, cisne, bo
Wiem, że mam patent, raczej
Młodym Polakiem, choć jeżdżę na Włochy
Hiszpanie i Francję przez Pragę
Gdzie my nie byli, palcem robieni, to nie tu
Not very happy
Przerobią Cię nawet dwa razy u Ciebie
Na poczcie jak jesteś debil
MR'y dalej na froncie, ale nie
W walce by więcej, wyżej


Dobrze się czuje na lądzie
Tańczę tu breakdance i to jest prawdziwe
Chociaż co by nie było to
Wchodzę, idę tu po coś
Nie wszedłem po drodze
Wiem za czym idę i za tym chodzę
Mam dziesięcioletnią karoce
Przy każdej płycie też się
Upoce, czasem tu dni, całe noce
Robię se co chce z muzyką
Bo muzyką żyje na codzień, kocie

Gdzie mój dom
Gdzie moja noga stanie jutro ziom
Dla mojej rodziny chce zbudować schron
Choć ciągle kracze na nas stado wron
Co by nie było, powiedz gdzie mój dom
Gdzie moja noga stanie jutro ziom
Dla mojej rodziny chce zbudować schron
Choć ciągle kracze na nas stado wron
Co by nie było, idę

Jestem artystą, z różnymi prądy czasami płynę
Ni chuja nie będę nawijał tak jak chcesz
Jak będę chciał to nawine
Mine jaką chce zrobię do gry
Nie jestem pazerny a szczodry
Wychodzę w jeansach z kredytem
Zakładam dresy i mówię "dzień dobry"
Udaje lamusa po raty
Zawsze się wkręca jakiś mordziaty
Dadzą mi wszystko, nie chcą
Zaliczki, faktury, rachunku, przedpłaty
Nie spadne nisko, moje sumienie jest czyste
A nie jestem z bajki mogę być każdym
A ważne kto dla mnie jest ważny
Bity i kartki, mikrofon, dynamic w domu
Czy kurwa duże studio za pięćset
Najlepsze, sól życzy najgorsza zepsuta
Zupa na mieście co by nie było
Gdzie by nie byli dadzą se radę
Dziecko, rodzina, koncerty
A kiedyś zbuduje se chate
Kojarz mnie mordo z moim warsztatem
Nie urodziłem się celebrytą
Foty se robię wyłacznie dla fanów
Czasem przeszkadza mi to
Czasem bym chciał incognito i
Skupić się tylko, żeby rozjebać
Głowę wysoko, nie słuchać innych
Uwierzyć w siebie i dupy nie sprzedać

Gdzie mój dom
Gdzie moja noga stanie jutro ziom
Dla mojej rodziny chce zbudować schron
Choć ciągle kracze na nas stado wron
Co by nie było, powiedz gdzie mój dom
Gdzie moja noga stanie jutro ziom
Dla mojej rodziny chce zbudować schron
Choć ciągle kracze na nas stado wron
Co by nie było, idę

Jestem ziomalem
Dla mych ziomali którzy są ze mną
Co by nie było, to nie jest im
I nie jest mi wszystko jedno, serio
Byliśmy razem, jak było nas wielu
Dziś tych najbliższych mam paru
Od smutku, radości, sukcesów, porażek
Nie tylko browaru
Dawaj do baru, kogo nie ciągnie, zazdroszczę
Bo ja to nie mogę i nawet mi wódą zajeżdża
Jak mam zagrać koncert
I popijam z cytryną wodę z jebanym lodem
Znam położenie gdzie w sklepie dla
Ciebie jest wszystko za drogie
Byłem czasami też w położeniu
Gdzie siana rozjebali trochę
Nie ma jak dom, jebać hotel i starą
Choć własną gablote
Radził se chodząc na boso
Poradzi se kiedy przysłali mu wrote
Co by nie było
To robił bity i pisał kolejną wzrotę
Dlatego muzyka jest dla mnie czymś
Więcej niż tylko przedmiotem
A w każdą plote
Wbijamy to co wbijamy w hejterów i wrogów
Patrzyłem na nich tak samo z tramwaju
Jak patrze na nich dzisiaj z samochodu
Czy we Wrocławiu na krzyki
Czy w WW'a na mokotów
Jestem gotowy jak nigdy, od kiedy na świecie
Pojawiła ona sie nie dbam o zło
Czy konflikty

Gdzie mój dom
Gdzie moja noga stanie jutro ziom
Dla mojej rodziny chce zbudować schron
Choć ciągle kracze na nas stado wron
Co by nie było, powiedz gdzie mój dom
Gdzie moja noga stanie jutro ziom
Dla mojej rodziny chce zbudować schron
Choć ciągle kracze na nas stado wron
Co by nie było, idę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować