Mejt - #Hot16Challenge2 tekst piosenki (lyrics)

W tym mieście nikt nie ma złotego łańcucha
Tym bardziej na pysk nam nie włożysz kaganiec
Obracam na pięcie się bo znowu stówa przed
Nosem mi zwieje nim jebnę szesnastkę
Hajsu straciłem szmat taki co czasu
Odpalam gibona zwiniętego z grassu
To nie są pozory, że jesteś chujowy
Po prostu nawijasz jak lamus
Witam Cię na wojnie jak salut
Wieczne grosze w tym kraju
Chciałbym żeby porshe podjeżdżało
Pod moich ziomali
Choć sama nawijka osiągamy stany
A ty jesteś śmieszny, kopiujesz zachód
Znajdzie się i paru pewdiepie'ów
Jak masz tu walizki to je szybko spakuj
Zarchiwizuj zwrotki i wyloguj z czatu
Nienawidzę jak zaczepiasz ludzi tylko po
To żeby móc zdobyć atencję
Parę rzeczy mi też ręce brudzi ale nie
Nigdy kosztem wyświetleń
Podpisałem kontrakt z Remkiem
Dostałem tam dystrybucje
Jeśli sądzisz że się obracamy w cyrku to
Pajacu nie widziałeś siebie w lustrze
To hot 16 challenge
Masz coś co dla mnie jeszcze?
Wystarczy leciutka zaczepka żebym
Się odezwał bo to dla mnie cechuje eMCe
Nawet nie uważasz jak memlasz, to
Nie jest mumble rap
Choć ciężko rozróżnić twoje słowa w wersie
Jak raz ciężki poziom bym dał ci do
Przejścia od razu byś zmienił podejście
Pozwolisz że powoli kończę
Bo wersów jest więcej niż Solar by chciał
Lecz to tylko dlatego, byś wiedział
Że strzelasz do ludzi co ego
I dumę nacechował rap nie liczę, że ty się
Ustosunkujesz, choć wiem
Że możesz poczuć się wyruchany
Lecz miej na uwadze Kałachu
Że słyszymy strzały, pomimo
Że jesteśmy biali