Mejt - Nie będę karmił się bólem tekst piosenki (lyrics)
[Mejt - Nie będę karmił się bólem tekst piosenki lyrics]
Prowadzi w głąb mego serca
Przez kulturę jak Migos
Za marny cios to był dla mnie żebyś
Mogła mnie zranić
Zabiorę głos chociaż nie wiem kto
Ma rządzić nami
Nie będę karmił się
Bólem gdy tego nie potrzebuje
Ta zima zamrozi nam serca, coś czuję
Mojego ego jest za duże tak
Samo jak i mój fiut
Nie przeszedłem kilometra tego
Co potrafię snuć
Daj mi rękę i załóż ten polar
Zdejmij polar gdy wejdziesz mi między
Słowa zgorączkowana od środka
Zatkam ci usta buziakiem albo
Spisze po nocach
To co nie wypowiedziane chociaż
Wymyślone w głowach
Nie wymagam tego byś wierzyła we mnie
Mam swoją trawę
Swoje siano i paru byków na mieście
Wrocław mnie przerósł przez chwilę
Ale dorosłem do tego
To miasto takie jak inne
Zmieniam chaty od małego
Jestem tu, jestem tam
Ale nie chcę już więcej
Mogę tylko do siebie żywić o to pretensje
Nie mogę się ustabilizować, a chuj z tym
Nie mogę ale ciągnę marzenia prosto na równik
Podążam wciąż za moją Atlantydą
Prowadzi w głąb mego serca
Przez kulturę jak Migos
Za marny cios to był dla
Mnie żebyś mogła mnie zranić
Zabiorę głos chociaż nie wiem
Kto ma rządzić nami x2
To jak dynamit, poczekaj, bo zaraz zrobię bum
Lont odpalony, zawleczka w postaci moich słów
Rzucam to dalej, niech krąży
Te tracki lecą po eter
Tak tylko potrafię naznaczyć
Ci swoje istnienie nie będę mówił nic więcej
Bo nie chcesz słuchać nie kocham, także
Potwierdzam to nie jest skrucha
Mam swoje fobie od dziecka boje
Się umrzeć przy ludziach
Jak dajesz kosza to zawsze
Po czasie zrobię dwutakt
Muszę się odbić od tego
Porażka musi mnie wzmocnić
Moja Wielkanoc co miesiąc jestem
Jak Ivo Robotnik
Lecę po swoje pomiędzy planetą która pragnie
Ściągnąć mnie do siebie polem w
Którym wszystko jest normalne
Nie mogę udać się do miejsca
W którym dzisiaj źle mi ty mnie nie kochasz
Ja kocham że to się już nie zmieni
Miałem słowa które nie zostały powiedziane
Ale wiem
Że wyzwolę je kiedyś jak odwiedzę Francję
Podążam wciąż za moją Atlantydą
Prowadzi w głąb mego serca
Przez kulturę jak Migos
Za marny cios to był dla
Mnie żebyś mogła mnie zranić
Zabiorę głos chociaż nie wiem
Kto ma rządzić nami