Pruszyn - LIGHTER tekst piosenki (lyrics)

[Pruszyn - LIGHTER tekst piosenki lyrics]

Oczy zamknięte mam oczy zamknięte mam!
Ej, ej, wow

W kubkach nie leje się lean
Ustawiam na VOXach pitch ej
Mogę wszystko od lat klepią ten sam shit
Ten sam styl
Mówią, że psują gry, mówi, że psują gry, ej
Ej

Nie robiłaś tego kiedy mnie nie znałaś
Oczy czerwone to nie tylko trawka
Ważna jest prawda ważna jest prawda ej
Na każdej twarzy wypisane kłamstwa
Na każdej twarzy wypisane kłamstwa są
Robię na nią flip ej
Słyszę kick ej, potem bass ej
Używki zostaw, ale najpierw grass ej
Bierz to pal ej (ej, ej, ej)
Potem czujesz się jakoś lepiej
Potem chcesz żyć, jest o niebo lepiej



Ona chcę zrobić coś wie-wiesz
Ja tylko chcę zrobić ca-cash
Kojarzą mnie tutaj wszyscy
Mam sort dzielony i czysty
Zawijam blete i ślinie
Potem idę z tobą w śline
Commerce, Dasbayl, Baby Gucci Belt

Ty puszczasz kolejny bełt jak Ci nie wstyd
Wypełniłem cele na kartce A4 i
Odsunąłem od Ciebie afery ej
Jak kto pyta to tylko grube ej
Będę na topie, idę w górę
Jak widać idę w górę
Może tak po moim trupie, ej
Po moim trupie wow, wow
Po moim trupie ej, ej
Po moim trupie wow, wow
Jestem daleko stąd jak Pluton, nie
Zaliczam się do nich
Oni są jak blade płutno
Jestem samowystarczalny
Jestem samowystarczalny ej, he, he
Podaj ogień odpalę spliff
Na bombie teksty to jest ten styl
Żeby mieć wpływ na siebie i swoje otoczenie
Każdy ma swoje myślenie
Wszystko co ładne jest moje
Więc jesteś moja, moja bang
Tu są jebane wektory nie szukaj przyczyny
Nie znajduje chwili
Nie szukaj żadnej mojej winy
Ja mam ten ogień (ogień)
Ja mam ten ogień wow
Bujasz głową, buja blok to już nie padaka
Ja mam ogień na tych trakach
Nie potrzebuję skrzydeł, żeby latać ej, ej
Ich dym otula wow
W kielni czeka kolejna stówa
Moi ludzie to nie nuda tylko duma
Oni mogą tyle ile bym chcia-a-ał
Nie chcę od was żadnych ra-a-ad
Poradzę sam ej

Biorę tu na górę
Wchodzę na scene z przytupem, ej
Rok temu zagrałem pierwszy koncert
Popatrz jak to jebło w górę wiesz
Wierzę w swoje pragnienia
Wierzę w swoje cele
Dzięki mamo za pierwszego majka, to
Było dla mnie tak wiele, hej

Tak realizuję moje cele
Nie oczekiwałem ludzi przy scenie
Na blacie zieleń ej czuję przy nosie
Przyjaciele przy stole, zbijają łapę mi
Za to co ja tu robię prawdziwych szanuję
Ale sam chciałbym mieć te miliony
Nie będę kolejny raz mówić
Że zbije na tym fortunę
Nade mną unoszą się anioły
Ale mój plan na życie ma dwa końce
Zgarnę całą pulę, wyszlifuje rap
Na połysk ej, ej
Wyszlifuję rap na połysk ej, ej eej wow

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować