Pruszyn - UNTITLED tekst piosenki (lyrics)
[Pruszyn - UNTITLED tekst piosenki lyrics]
Się w całość 99' a znam sporo rzeczy
Które z nowymi dzieli ta zazdrość
Nieunikniona, nostalgię przeżywa połowa
Z tego grona wpatrując się w gwiazdy
Myślisz kiedy wypierdoli ta supernowa (ej)
Inna mowa (ej)
Jesteś sam - pośród tych - kilku gwiazd
Kilkunastoro z nas - dzieli ta przepaść
(ej, ej, ej) nie spadniesz ale jesteś sam
Boga nie ma wśród nas, jest tam na górze
Patrzy się na dół i śmieję się
- jaki on ma tupet
Dziwię się, że potrafię słuchać innych
Robisz coś źle - robię coś źle
Parafrazujesz: to jest złe, to jest złe (ej)
Rozum podpowiada by robić te rapsy ciągle
Serce odwrotnie, coś się u mnie zepsuło
Pewnie wyląduję w miejscu o nazwie biuro (ej)
Zawsze pod ręką plan B
Muzyka wypełnia miejsce
Mięsień po setce, każdy z nas chce więcej
(ej, ej) potem mówią, że zajmujesz te linie
To jest niesprawiedliwe
Niby dla ciebie mają te chwilę
A potem uciekają jak linie lotnicze
(spierdalają)