Vkie - 44 WERSY ŻEBY ZAJEBAĆ CO WASZE tekst piosenki (lyrics)

Vkie

Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱

[Vkie - 44 WERSY ŻEBY ZAJEBAĆ CO WASZE tekst piosenki lyrics]

Nie siedzę na forum gdzie
Się wykłócają kundle (nie, nie, nie)
Scena jebie gównem, a wy to łykacie hurtem
(yeah)
Twoja cipa nie zadowolona, to jest smutne
(oo, nie)
Nie dajesz jej tego, musi robić se ogórkiem
(oo, nie)

Big Jungle shit, under stoi za mną murem
(za mną murem) w głowie nowe plany
Wiesz - nie chce być więcej ćpunem
(nie, nie) mój ziomal przesadził
Dziś zamiast mózgu ma purre (woo)
Brakuje umiaru gdy emocje biorą górę (zero)

Brakuje ogarów, na ogół to same ciule
(same ciule)
Zarobię na muzie dziwko zanim się zamule
(okeej, okej)
Teraz pusta kieszeń, wszystko wydałem na wódę


(hee, na wóde)
Twój raper to samo, a pierdoli że ma mule
(woo)

Każdy kto na mojej drodze
Dla mnie jest szczegółem (aha)
Dzisiaj ją poznałem
Jutro nie znam jej w ogóle (nie znam jej)
Pozwól że przedstawię się
VKIE jestem i frunę (VKIE)
Bardzo zasłużenie, kurwa, nazwali mnie królem
(haa, V)

Trochę odjebałem, nie mam czego się wstydzić
(V) linijki układam tak samo jak MARO MIDI
(MARO MIDI)
Ja nafeedowany, dla was to WP i GG (wp i gg)
Napierdalam w gierki w przerwie
Od jebania wszystkich (haha, yee)

Powiedz jak to jest
Że zdradziłeś zioma dla cipki (frajer)
Ziom cię nienawidzi a przewija że bez lipki
(woo) ogoliłem banię
Jestem dziesięć procent szybszy (łysy)
Wysłała mi cycki, potem nawija że missclick
(yeah, hee, yeah)
Znów powijamy blistry (okej)
Zawijamy stąd, nie zawijamy tej dziwki (okej)
Znowu mamy piątek, nie pamiętamy tej misji
(nie)
Znów głowę obciążę, dużo toksycznych emisji
(yeah) macie sześćdziesionę w składzie
Typo nie był bystry (60)
Ojebał makowca i powiedział że był pyszny
(woow) dobrze wiem
Że to co mówi raper to nie realshit
(nie, nie, nie)
Wychowany inaczej, mam serce do muzyki
(tak jest, ej)

Ja się nie tłumaczę (nie)
Dwa jeden na karku, już na to za stary raczej
Obrosnąłem w piórka, Ja i ziomy to apacze
(okej) polski rap się zatrzymał na etapie
- co ja pacze

Jestem symbolem swoich czasów
Tak jak huarache (huarache)
Ponoć nie mam kultury i tak pokazuje klasę
(klasę)
Moja klasa to esa, podobnie odpierdalacie
(odpierdalacie) czterdzieści cztery wersy
Żeby zajebać co wasze! (co wasze)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować