Vkie, Yung Adisz, Macias - FLY tekst piosenki (lyrics)

Vkie Macias

Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱

Yung Adisz

Macias [Krystian Maciaszczyk] Łódź, Polska 🇵🇱

[Vkie, Yung Adisz, Macias - FLY tekst piosenki lyrics]

Hey Bruno, look

Moje pierdolone imię jest tutaj owiane dumą
Miałem być skazą kultury
A jestem kurwa kulturą
Moje pierdolone imię, pokaże wam jeszcze dużo
Jestem wychowany w dymie
Więc się nie kryję przed burzą
Skurwysyny mnie tu widzą
Nawet jeśli oczy zmrużą
Odrzuciłem te oferty, mimo
Że pieniążki kuszą
Jestem gotów na pakt z diabłem, wystarczy
Że podasz pióro nawet ciebie nie pamiętam
Jesteś tylko w głowie dziurą

Jestem fly, mam swag, mam lot (yeah)
Wyjеbałem w polecanych, nawet niе wiesz skąd
Mordo, moi OG fani ciągle czekają na drop
Nawet nie chcę mi się
Liczyć ile położyłem zwrot


Od małego mi mówili, że mam w sobie to coś
(mam to)
Black list - jeśli jesteś opp (mordo opps)
Fendi - kiedyś nosiłem Cropp (kiedyś)
Zero energii, robisz na siłę to

Chcą być przy mnie, widzą, że się kręci to
Jestem premium dziwko, jak kubańskie cygaro
Zawiodłem od chuja ludzi stąd
Gryzie mnie sumienie
Ale nie przegrałem z gorszym mną
Wyjeżdżam na weekend
Pet się pyta kurwa co tak mało
Nie myślę o cipie co na DM mi obiecał chaos
Suki chcą pieniędzy, kurwa
A nie chłopaka z gitarą
Szamamy na sen te leki, dziwko
Nie koniecznie na noc
Znałem typa co okradał starą
Żeby spłacić długi za temat
Co jego ziomy walą
Węże za plecami szpile ci wbijają
Mam typów za kratami, kurwa free Biegano
(free Biegan)
I free Żaku, znamy swoją godność
Ty pilnuj swoich chłopaków
Oczy dookoła głowy
Nie dam się tym kurwom zakuć
Gościu miał być sztywny -
Powiedział wszystko od razu, Kapuś
Moje pierdolone imię jest tutaj owiane dumą
Miałem być skazą kultury
A jestem kurwa kulturą
Moje pierdolone imię, pokaże wam jeszcze dużo
Jestem wychowany w dymie
Więc się nie kryję przed burzą
Skurwysyny mnie tu widzą
Nawet jeśli oczy zmrużą
Odrzuciłem te oferty, mimo
Że pieniążki kuszą
Jestem gotów na pakt z diabłem, wystarczy
Że podasz pióro nawet ciebie nie pamiętam
Jesteś tylko w głowie dziurą

Jestem fly, mam swag, mam lot (yeah)
Wyjebałem w polecanych, nawet nie wiesz skąd
Mordo, moi OG fani ciągle czekają na drop
Nawet nie chcę mi się
Liczyć ile położyłem zwrot
Od małego mi mówili, że mam w sobie to coś
(mam to)
Black list - jeśli jesteś opp (mordo opps)
Fendi - kiedyś nosiłem Cropp (kiedyś)
Zero energii, robisz na siłę to

Miałeś prowadzić na górę
A jesteś u nogi kulą
Kopię jak Rocket Fuel, oni siedzą i się mulą
Słuchaj, ludzie mają ciary
Kiedy słyszą nasze duo
Jestem fly, jestem high
Ale latam poza chmurą
Ty latałeś za rurą i sam już nie wiesz którą
Mi lata to co mówią chłopaki
Co mnie nie lubią
Kiedyś podarte szmaty, ujebane buty z dziurą
Mam dwie dychy na sobie za swoje, karykaturo
Free Żaku, Biegan, Kondzio
Łasuch - oddajcie chłopaków
Ja nie widzę twoich zasad
Bo przecież nie widać braków
Ja jestem z drugiej strony
Z tej z której nie słychać płaczu
Jak będę chciał pomocy, suko
Rzucę się do piachu
Jestem fly, mam swag, mam lot
Od zawsze mówili młody Macias to jest kot
Miałem parę koła i wydałem w jedną noc
Pięćset to za mało, daj mi millie, milion
Moje pierdolone imię jest tutaj owiane dumą
Miałem być skazą kultury
A jestem kurwa kulturą
Moje pierdolone imię, pokaże wam jeszcze dużo
Jestem wychowany w dymie
Więc się nie kryję przed burzą
Skurwysyny mnie tu widzą
Nawet jeśli oczy zmrużą
Odrzuciłem te oferty, mimo
Że pieniążki kuszą
Jestem gotów na pakt z diabłem, wystarczy
Że podasz pióro nawet ciebie nie pamiętam
Jesteś tylko w głowie dziurą

Jestem fly, mam swag, mam lot (yeah)
Wyjebałem w polecanych, nawet nie wiesz skąd
Mordo, moi OG fani ciągle czekają na drop
Nawet nie chcę mi się
Liczyć ile położyłem zwrot
Od małego mi mówili, że mam w sobie to coś
(mam to)
Black list - jeśli jesteś opp (mordo opps)
Fendi - kiedyś nosiłem Cropp (kiedyś)
Zero energii, robisz na siłę to

Suko, miałem swój prime
Lecz mnie nie obchodzą ludzie
Nie jesteśmy tacy sami
Zarabiam w innej walucie
Zoba jakiś typ z mainu znowu styl skubie (ey)
Pół dekady my robimy to na luzie
Dziesięć razy dwa, mam na sobie środowisko
Baby to WK mam na sobie, ja nie pizdą
Biegnę po swój pack
Czuję że już jestem blisko
Wzywa praca no to znowu na lotnisko
Jestem Ice King
Teraz żadna suka mnie nie zrani
Kiedyś byłem tak naiwny
Chciałem się po suce zabić
Jestem biznesmenem
Nie mam czasu dzisiaj by się bawić z nią
Wizytówkę masz, nie wydzwaniaj mi na phone
Mała, jestem młody
Robię więcej niż twój stary (ey)
Tysiak tu, tysiak tam - jakoś daję radę (ey)
Robię więcej niż twój stary
Wszystko jest możliwe
Tylko mordo trochę wiary

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować