Vkie - Za dużo tekst piosenki (lyrics)
Vkie [Łukasz Liszka] Łaziska Górne, Polska 🇵🇱
[Vkie - Za dużo tekst piosenki lyrics]
Znów wziąłem za dużo, no
A miałem nie przesadzać
Przechodzę przez osiedle gdzie W6 robi scana
Jak do mnie zagada - nie mam nic, proszę pana
A ja robię z was durni
To był od początku zamiar
A ja robię to w południe i nagrywam od rana
Czemu słuchasz tych bez vibu?
Dajesz się okłamać
Do ludzi nie mam dystansu
Przez to wybucha bania
Narobiłem sobie lipy
Wciąż nie schodzę z pizdy
Siedzę z chłopakami i słuchamy Wiz Khalify
Co dzień nowe spliffy, co dzień nowe spliffy
Co dzień nowe spliffy, co dzień, co dzień
Co dzień nowe
A jak wchodzi tłoczek to game over
Nie wiem dlaczego to robię skoro
Jest mi z tym gorzej
Skoro ty stoisz w miejscu to
Ja raczej nie mogę
Skoro ty siedzisz na dupie
To ja zabiorę koronę
Ja nie jestem z tych chłopaków
Co ci wrzuca beezy flow
Bo ja jestem busy gość, robię ruch
Robię krok
Jak jest tutaj nuda to się kurwa zwijam stąd
Twoją bb zwijam w bok
Mój ziom na klacie zwija coś
Serce bije szybko chyba zawał
Znów wziąłem za dużo, no
A miałem nie przesadzać
Przechodzę przez osiedle gdzie W6 robi scana
Jak do mnie zagada - nie mam nic, proszę pana
A ja robię z was durni
To był od początku zamiar
A ja robię to w południe i nagrywam od rana
Czemu słuchasz tych bez vibu?
Dajesz się okłamać
Do ludzi nie mam dystansu
Przez to wybucha bania
Musisz mieć dystans do głów
Daj na luz bo te łby zrobią
Wszystko by cie ściągnąć na dół
Kupie sobie nowy ciuch, taki szyty na krój
I wymyślę nowy styl taki co będzie tylko mój
Ty chyba żartujesz chamie
Chcesz mi pomóc ogarnąć się jak
Ty nie ogarniasz bani
Z ziomalem ogarniam paki
Choć nie powinienem palić
Nie trafię do paki, ja nie mogę zawieść mamy
Skunem zwijam słabość
Bo nie mogę jej pokazać wrogom
W życiu było słabo
Raczej ciągle wszędzie dla nas drogo
Mówią, że są z tobą - powiedz jak ci pomogą
Na serio pierdole ludzi
Jestem vkie - kojarz logo
Serce bije szybko chyba zawał
Znów wziąłem za dużo, no
A miałem nie przesadzać
Przechodzę przez osiedle gdzie W6 robi scana
Jak do mnie zagada - nie mam nic, proszę pana
A ja robię z was durni
To był od początku zamiar
A ja robię to w południe i nagrywam od rana
Czemu słuchasz tych bez vibu?
Dajesz się okłamać
Do ludzi nie mam dystansu
Przez to wybucha bania