Paweł Bokun - Lipiec tekst piosenki (lyrics)

[Paweł Bokun - Lipiec tekst piosenki lyrics]

W moim sercu pląsa lipiec
Chociaż we łbie śnieg i lód
Jakbym usiadł znów na zsypie
Więcej chciał,  niżeli mógł
Coś się wali, coś się sypie
Pod dywanem grzbiety gór
Moje krótkie, podłe życie
Czy działamy coś czy null?
Mieszkam w kraju gdzie się łypie
To spod byka to spod nóg
Paru śmieci w polityce
Którym pysk bym chętnie stłukł
Zamiast myśleć o elicie
Wszystkie plany wprawiam w ruch
Jakoś sobie poradzicie
Bez mijania mnie co rusz

Nogi wprost na stół
Niech świat se pęka w pół
A ja ostatnie co chcę z nim
Globus pełny bzdur, nic nie przemówi mu


Nic nie będzie psuć mi krwi

W moim sercu ciągle weekend
Choć tygodnia jeszcze pół
Jakbym cisnął na taryfie
Na wakacjach w roli kół kupa roby ale gites
Żrę łapczywie tak jak knur
Raz pompuje wszystko w biceps
Raz pakuję wszystko w brzuch
Wielki, niepozorny pypeć rośnie tam
Gdzie głowy przód
Ludziom w nadwiślańskiej klicie
Co weseli są jak grób
Teraz zły za łeb się chwycę -
Co za tępe stado kóz
Uśmiech straszny nas jak hycel
Górę bierze ciągle dół

Nogi wprost na stół
Niech świat se pęka w pół
A ja ostatnie co chcę z nim
Globus pełny bzdur, nic nie przemówi mu
Nic nie będzie psuć mi krwi

W moim sercu są rodzice
Jeden kraj i jeden Bóg
Jedna miłość całe życie
Chociaż pindol mówi: STÓJ
Wiem, że w waszej Ameryce
To nie bardzo jest na plus
Nie nagrywam listy życzeń
Tylko życia prosty rzut

Czym jest szczęście? Co to jest?
Dlaczego jeden mówi tak a drugi nie?
Dlaczego mnie to interere i poza tym też
Dlaczego słowa jak dlaczego
To najczęstsze me? Dlaczego
WRÓC! Co mi dają szczęścia te?
Co powoduje, że uśmiecham się jak berbeć
Bez zbędnych rozkmin
Czy to może czas już się stać dorosłym?
I zarzucić piąty bieg do wolności? TAK JEST!

Nogi wprost na stół
Niech świat se pęka w pół
A ja ostatnie co chcę z nim
Globus pełny bzdur, nic nie przemówi mu
Nic nie będzie psuć mi krwi

Człowieku to jest paweł bokun pjes uliczny
Na meeeega amatorskim sprzęcie a TERAZ
To jest największy błąd w jego życiu
Ale pieniądze nie śmierdzą
Nie ważne kto się wcześniej wrzucił

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować