Paweł Bokun - Biegnę do Ciebie tekst piosenki (lyrics)
[Paweł Bokun - Biegnę do Ciebie tekst piosenki lyrics]
Jakby więź? Ja na pewno
Chciałbym się dowiedzieć, ale
Musiałbym od ciebie, powiedz
Czy ty też czujesz ze mną
Jakby więź? Ja na pewno
Chciałbym się dowiedzieć, ale
Musiałbym od ciebie, po to też
Biegnę do Ciebie
Nie pamiętam dnia, kiedy mnie nie namawiałaś
Żebym przestał chlać
Żebym przestał kłaść nacisk na
Plik niepotrzebnych spraw jak mój rap
Chociaż niezły niezbyt na coś mi się zdał
Tylko pchał mnie do dołu
Tak że teraz myślę sam
Siedząc na zsypie rozkminiając moje
Życie od środka czy to warto było się nie
Słuchać Gosi i Piotrka
Teraz dłubie i rozkminiam głupie burty z płyt
Litr w czterech, Pawełek, Superego, ego i id
Czy to ty mnie skampiłaś
Jak wracałem po kryjomu
Skąd sprzedałem kilo miedzi
Które oskubałem w domu
Boże pomóż jakimś cudem to odkręcić w mig
Może koleś tam pracuje albo tel mi zbrzydł
Może coś jest w mojej głowie
Co niemądrze gra
W co akurat by uwierzył każdy kto mnie zna
Ale ty nie jesteś każdym dobrze znam ten fakt
W jedno wierzę i chcę wiedzieć
Czy nie tylko ja, powiedz
Czy ty też czujesz ze mną
Jakby wieź? Ja na pewno
Chciałbym się dowiedzieć, ale
Musiałbym od ciebie, powiedz
Czy ty też czujesz ze mną
Jakby wieź? Ja na pewno
Chciałbym się dowiedzieć, ale
Musiałbym od ciebie, po to też
Biegnę do Ciebie
Ej dziewczyno! Jesteś jak Moda
Męska w Choszcznie odwiedzałbym!
Czy ty też czujesz ze mną
Jakby więź? Ja na pewno
Chciałbym się dowiedzieć, ale
Musiałbym od ciebie, powiedz
Czy ty też czujesz ze mną
Jakby więź? Ja na pewno
Chciałbym się dowiedzieć, ale
Musiałbym od ciebie, powiedz
Czy ty też czujesz ze mną
Jakby więź? Ja na pewno
Chciałbym się dowiedzieć, ale
Musiałbym od ciebie, po to też
Czy ty też czujesz ze mną
Jakby więź? Ja na pewno
Chciałbym się dowiedzieć, ale
Musiałbym od ciebie, po to też
Biegnę do Ciebie