Paweł Bokun - Nie pożyczaj tekst piosenki (lyrics)
[Paweł Bokun - Nie pożyczaj tekst piosenki lyrics]
Będą gonić cię aż padniesz do stóp
Po nich prędko ciemną nocą cię zbudzi
Czarny diabeł co ci skacze na brzuch
Pierdolę komunę i wszystkie ustroje co
Traktują ludzi jak więźniów
Pijany to mówię a rano zamykam się w
Sobie i ze soba krąg sępów
Na moim boksie każdy sie pyta "Kiedy
Nagram coś o tym miejscu?"
Jak ja ci za zazdroszczę
Tyle się dowiesz o sobie
Z tych żałosnych tekstów
Autobus i patrzę i nie mogę wzroku
Zdjąć z kobiecych wdzięków "Jejku!"
Tak sucho mam w gardle
Że z lizał bym z szyi
Ci każdą krople twoich perfum
Wciąż zżera mnie stres i nie mogę mu zbiec
O mój Boże mnie weź w twoją droge po kres
Chciałem tylko coś mieć, chciałem
Więcej coś mieć, boże czy to był grzech?!
Nie pożyczaj nic od szemranych ludzi
Będą gonić cię aż padniesz do stóp
Po nich prędko ciemną nocą cię zbudzi
Czarny diabeł co ci skacze na brzuch
Nie pożyczaj nic od szemranych ludzi
Będą gonić cię aż padniesz do stóp
Po nich prędko ciemną nocą cię zbudzi
Czarny diabeł co ci skacze na brzuch
Kiedy byłem mały to nic nie
Było tak trudne jak dziś
Dni mi przemijały a konto
Miałem czystsze od sampli
Szczecin był jak Paryż
Bo cóż ja mogłem wiedzieć o Francji?
Teraz problem z bani bo w żadnym
Mieście nie wyjdę z chandry!
W brzuchu motyle - to strach
Że nakryje mnie ktoś kiedy
Żyje zupełnie jak chcę
Wydaję tyle, żeby choć przez
Chwilę nie myśleć, że zginę samotnie i źle
Koda nad piwem, "Kocham" od dziwek dodam
Że żywię się ścierwem jak te
Jedyna prawdziwą miłość straciłem
Od dawna zlewam się z tłem
(Co? Znowu?) nie moge bez niej oddychać
Czuję, że tracę tożsamość
Za dużo lat by zapytać
Czy czułą to samo samo!
Nie pożyczaj nic od szemranych ludzi
Będą gonić cię aż padniesz do stóp
Po nich prędko ciemną nocą cię zbudzi
Czarny diabeł co ci skacze na brzuch
Nie pożyczaj nic od szemranych ludzi
Będą gonić cię aż padniesz do stóp
Po nich prędko ciemną nocą cię zbudzi
Czarny diabeł co ci skacze na brzuch
Nie pożyczaj nic od szemranych ludzi
Będą gonić cię aż padniesz do stóp
Po nich prędko ciemną nocą cię zbudzi
Czarny diabeł co ci skacze na brzuch