Małach, RUFUZ, Polska Wersja - Do przewidzenia tekst piosenki (lyrics)

[Małach, RUFUZ, Polska Wersja - Do przewidzenia tekst piosenki lyrics]

Niedużo mówię, wolę, a

Niedużo mówię, wolę pisać
Przelewam gniew na papier
A potem mi to zwisa
Kładę palec na mapie, potem jadę tam i spytaj
Czy obchodzą mnie ludzie
Co jak świnie do koryta ciągle im nie styka?
Do przewidzenia było parę akcji na miarę
Jakieś błahostki, niech nie oddaje
Wyciągnę wnioski
Ale nie chcę widzieć go w mym domu
Bo niby ziomuś, przecież wiadomo
Że nie trzyma pionu
Nikt mnie nie będzie dymał
Niech se dyma innych
Ta, na mojej szkodzie dziś nie przytniesz
Nazwijmy rzeczy po imieniu
O co cho człowieniu? Albo chuj ci w dupę
Albo klepiesz po ramieniu
Ulega zwątpieniu, że można zaufanie dać
Jeśli nie chcesz iść
Idę sam – możesz sobie stać
Nic na siłę, nic na przymus, nie w tym wieku
Do przewidzenia jest zawodzić
Się na człowieku

Zobacz, jak szybko czas wielu ludzi zmienia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Wiedziałem, że to rap, mam coś do zrobienia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Nieszczere uśmiechy, tak samo zaproszenia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Jesteś kumaty, to zrozumiesz bez wątpienia
To do przewidzenia, do przewidzenia

Do przewidzenia i bez wątpienia
Promyk pojawił się na buzi teraz luzik
Budzik budzi mnie bez stresu
Odkąd nie ma tu ludzi, którzy
Tylko marudzić chcą tu
Się doszukując interesu
Interesowni, jebani znani z tego
Szacunku nie są godni
A więc nie mów mi kolego
Nadszarpnięte ego, niespełnione charaktery?
To nie nasza wina – każdy ma swoje problemy
Nie nasza wina, że my wiemy, czego chcemy
Do przewidzenia było, że się rozejdziemy
Nie przewidziałem tylko, że przez PLN-y
Ludzką rzeczą błądzić, można było sądzić
Nie rozumiem tylko
Po co w mętnej wodzie mącić
Nie będę się z tym godzić wcale, ale
Zabliźniłem ranę dawno, do rany przyłóż ludzi
Teraz mam już tu dziś i więcej
Rąk już nie muszę brudzić

Zobacz, jak szybko czas wielu ludzi zmienia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Wiedziałem, że to rap, mam coś do zrobienia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Nieszczere uśmiechy, tak samo zaproszenia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Jesteś kumaty, to zrozumiesz bez wątpienia
To do przewidzenia, do przewidzenia

Tu nie wszystko naraz dostaniesz
Choćbyś się starał znał każdy patent
Jak nie zajarasz się każdym rapem
Jak będziesz zawsze jeździł na gapę
To w końcu ktoś cię złapie
Jak kiedyś koleżków miałem kilku
Żadnego nie ma z nich tu
I dopiero po latach zrozumiałem, o co kaman
Co to zdrada, kto jest kim
U kogo fabryczna wada
U mnie jedna jest wytyczna zasada
Jak raz spierdolisz, to nie ma już, że boli
I nie ma że powoli
Choćbyś wszedł se na Olimp
To mnie to już pierdoli, więc pomyśl
Zanim się nie obronisz
Co zrobisz? I o co chodzi? Bo widać to
Co złe jak na dłoni i pot na skroni
To tych bliskich wszystkich lepiej chronić
Zrób co chcesz
Tylko wcześniej weź dobrze pomyśl
Zanim cię ktoś pogoni

Zobacz, jak szybko czas wielu ludzi zmienia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Wiedziałem, że to rap, mam coś do zrobienia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Nieszczere uśmiechy, tak samo zaproszenia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Jesteś kumaty, to zrozumiesz bez wątpienia
To do przewidzenia, do przewidzenia

Do przewidzenia
Zło nie zmienia się po latach
Jak za pan brat masz szatana, nie ma bata
Nie ma znaczenia zdobiąca szata
Gdy fatalny stan, dusza przeżarta, biada
Na ten temat gadam, sam się tu wykrwawiam
Dzieciakom się tu objawiam, jak w aureoli
A bania mi się pierdoli jak po weekendzie
Moralniak ran nie goi, wiedziałeś
Że tak będzie?
Sprawy nie załatwia prostej zwroty nawinięcie
Więc sapie w ten mikrofon jak ja idiotom
By odtąd się nie potknął żaden z nich o to
Co my i nie szedł pod prąd
Bo to bardzo słaby pomysł
Żwawnie budować domy, nie złości a pokory
Życie, bloki, domy, kamienice
Wytrwałości w praktyce, wsparcia w muzyce
Przeciwności nie policzę, ich nie przewidzę
Aaj

Zobacz, jak szybko czas wielu ludzi zmienia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Wiedziałem, że to rap, mam coś do zrobienia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Nieszczere uśmiechy, tak samo zaproszenia
To do przewidzenia, do przewidzenia
Jesteś kumaty, to zrozumiesz bez wątpienia
To do przewidzenia, do przewidzenia

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować