Małach, RUFUZ - A teraz tekst piosenki (lyrics)
Małach [Bartłomiej Małachowski] Warszawa, Polska
RUFUZ [Rafał Kwiatkowski]
[Małach, RUFUZ - A teraz tekst piosenki lyrics]
A teraz Małach Rufuz, pare wrzutów
Ty kojarzysz tylko to z tym
Beklarz pod nocnym relacja ile trwa to
2-3 lata lecimy którą dobe już
Nocleg tu powrót na zajutrz
Ide oddam monterą
W krótce wrzucą na 3 6 0 elo
Idzie tak to słyszałeś
Mam to teraz w ręku jak w genach
Start był od zera
A teraz materiał jak chemia pożera ema
10 miechów bez śmiechów, producent geniusz
CD mam na wierzchu
Leci już na wejściu, czekałem sam na to mocno
Na cały świat leci teraz pocztą
Jest to w zasięgu, na osiedlu i w okręgu
Epidemia, słuchasz, doceniasz
Zdania nie zmienia
Masz to pozdrówki, zapamiętasz tytuł RELACJA
Nagrywanie, jaranie sprawdzaj
A teraz 02-22, Relacja
A teraz Małach Rufuz, pare wrzutów
Pare wlepek ode mnie, od ziomka dla Ciebie
Do trzeciej w nocy ostatnio bomba na mieście
W chuj było śmiesznie, rozklejałem wszędzie
Budze się rano i dzwoni deszcz i
Jeśli dzwoni no to wiem
Że kolejne ślady pewnie chce, pewnie je mam
A jeśli jeszcze nie
To będe siedział przy aranżu nawet cały dzień
To nie sen, choć marzyło mi się to jak jest
I dalej mam marzenia
Które może jutro spełnią się
Pierdole stres, wyjeżdżam gdzieś
Mój ziomek wie
Gdzie spotkać mnie można najczęściej
Do zobaczenia na następnym koncercie
Kupujcie płyty będzie ich jeszcze więcej
Wiesz o co chodzi jak
Słyszałeś to po pierwsze
Teraz Małach, Rufuz chcieliście to bierzcie
A teraz Małach Rufuz a teraz
Ty kojarzysz tylko to z tym
Beklarz pod nocnym relacja ile trwa to
2-3 lata lecimy którą dobe już
Nocleg tu powrót na zajutrz
Ide oddam monterą
W krótce wrzucą na 3 6 0 elo
Idzie tak to słyszałeś
Mam to teraz w ręku jak w genach
Start był od zera
A teraz materiał jak chemia pożera ema
10 miechów bez śmiechów, producent geniusz
CD mam na wierzchu
Leci już na wejściu, czekałem sam na to mocno
Na cały świat leci teraz pocztą
Jest to w zasięgu, na osiedlu i w okręgu
Epidemia, słuchasz, doceniasz
Zdania nie zmienia
Masz to pozdrówki, zapamiętasz tytuł RELACJA
Nagrywanie, jaranie sprawdzaj
A teraz 02-22, Relacja
A teraz Małach Rufuz, pare wrzutów
Pare wlepek ode mnie, od ziomka dla Ciebie
Do trzeciej w nocy ostatnio bomba na mieście
W chuj było śmiesznie, rozklejałem wszędzie
Budze się rano i dzwoni deszcz i
Jeśli dzwoni no to wiem
Że kolejne ślady pewnie chce, pewnie je mam
A jeśli jeszcze nie
To będe siedział przy aranżu nawet cały dzień
To nie sen, choć marzyło mi się to jak jest
I dalej mam marzenia
Które może jutro spełnią się
Pierdole stres, wyjeżdżam gdzieś
Mój ziomek wie
Gdzie spotkać mnie można najczęściej
Do zobaczenia na następnym koncercie
Kupujcie płyty będzie ich jeszcze więcej
Wiesz o co chodzi jak
Słyszałeś to po pierwsze
Teraz Małach, Rufuz chcieliście to bierzcie
A teraz Małach Rufuz a teraz